GKS Katowice. To będzie symbol miasta
Budowa nowego stadionu dla piłkarskiej drużyny GKS-u jest dla nas kolejnym interesującym i emocjonującym wyzwaniem – mówi Małgorzata Winiarek-Gajewska, prezes firmy NDI, która postawi w Katowicach kompleks sportowy w sąsiedztwie autostrady A4.
Przetarg zakończony, odwołanie jednej z przegranych firm – oddalone, umowa z wykonawcą podpisana, można zaczynać budowę. Katowice wkraczają w kolejny etap długo wyczekiwanej przez kibiców GieKSy inwestycji pt. „nowy stadion”. Obiekt mający pomieścić 14 896 widzów wejdzie w skład kompleksu sportowego, wraz z halą (2792 miejsca) i dwoma boiskami treningowymi. Zbuduje go firma NDI, która wyceniła prace na 205,2 mln zł brutto i jako jedyna zmieściła się w założonym przez miasto budżecie (blisko 230 mln zł brutto).
– Obiekt ma szansę stać się nowym symbolem dla miasta i kibiców piłkarskiej drużyny, która może przecież poszczycić się w swojej historii wieloma sportowymi sukcesami – mówi nam Małgorzata Winiarek-Gajewska, prezes NDI.
Kadra z doświadczeniem
Wykonawca kompleksu w Katowicach, który stanie przy autostradzie A4, w rejonie ulic Bocheńskiego, Dobrego Urobku i Upadowej, nie może póki co pochwalić się w swym bogatym portfolio ani jednym stadionem. Ten GieKSy będzie pierwszy.
– Każdy projekt i każda budowa jest swojego rodzaju wyzwaniem, NDI jest jednak doświadczoną firmą z profesjonalną kadrą. Realizujemy zarówno projekty z zakresu budownictwa kubaturowego, jak i infrastrukturalnego, w tym także projekty hydrotechniczne oraz energetyczne. W zakresie projektów kubaturowych to między innymi Teatr Szekspirowski z unikatową na skalę Europy konstrukcją otwieranego dachu czy Terminal T2 lotniska im. Lecha Wałęsy, realizowany przy zachowaniu pełnej operacyjności obiektu (teatr i terminal znajdują się w Gdańsku – dop. red.).
W kadrze zarządzającej, będącej realizować budowę Stadionu Miejskiego w Katowicach, znajdują się osoby, które brały udział w budowie dużych obiektów sportowych, takich jak np. Stadion Narodowy w Warszawie lub Motoarena Toruń – wyjaśnia Magdalena Skorupka-Kaczmarek, przedstawiciel NDI ds. kontaktu z mediami.
10-lecie oddziału
Choć to firma z Sopotu, w stolicy województwa śląskiego jest doskonale znana. – Oddział Południe, który ma swoją siedzibę w Katowicach przy ul. Baildona, w tym roku obchodzi swoje 10-lecie. W trakcie tego czasu zrealizowaliśmy wiele inwestycji, także na obszarze całego województwa śląskiego.
W Katowicach realizowaliśmy już szereg inwestycji m.in. wymagającą, ale ciekawą przebudowę centrum Katowic w strefie rondo-rynek, a ostatnio zakończoną budowę dwóch basenów w Brynowie i Szopienicach i trwającą realizację ważnego węzła drogowego DK 81/86. Budowa nowego stadionu dla piłkarskiej drużyny GKS-u jest kolejnym interesującym i emocjonującym wyzwaniem – dodaje prezes Winiarek-Gajewska.
36 miesięcy
Umowa między Urzędem Miasta a NDI została podpisana przed kilkunastoma dniami. Jeszcze trochę minie, nim zostanie wbita symboliczna „pierwsza łopata”.
– Czas przewidziany na zrealizowanie zadania to zgodnie z umową 36 miesięcy. Pierwszym etapem jest przejęcie placu budowy i jego przygotowanie do prowadzenia prac. Następnym krokiem będzie wzmocnienie gruntu – informuje Skorupka-Kaczmarek. Kompleks sportowy ma być gotowy w drugiej połowie 2024 roku. Formalnie będzie to dopiero pierwsza część tej inwestycji, która 1,5 roku temu decyzją włodarzy Katowic została podzielona na dwa etapy. Stało się tak z przyczyn finansowych.
W skład tego drugiego etapu wejdą kolejne cztery boiska treningowe czy infrastruktura towarzysząca. Ich powstanie oznaczać będzie całkowitą wyprowadzkę GieKSy z Bukowej. To jednak odległe i niesprecyzowane czasowo plany.
Na zdjęciu: To ciągle wizualizacja, ale nabierająca już w wyobraźni kibiców coraz realniejszych kształtów…
Fot. gkskatowice.eu
