GKS Jastrzębie. Przedsmak rewolucji

To żadna tajemnica, że kilkoma zawodnikami zespołu z Jastrzębia zainteresowały się kluby wyżej notowane. Albo z tej samej klasy rozgrywkowej, tylko bogatsze. Dawid Gojny i Kamil Szymura znaleźli się na celowniku Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, choć nie wiadomo, czy po zmianie trenera „Słoników” (Marcina Kaczmarka zastąpił Piotr Mandrysz) ewentualne transfery wciąż są jeszcze aktualne.

Jest praktycznie przesądzone, że z GKS-u odejdzie jego najlepszy (9 goli) snajper, Kamil Adamek. Klub zaproponował mu wprawdzie podwyżkę, lecz nie na takim pułapie, jakiego oczekiwał zawodnik oraz jego menedżer, Tomasz Kaczmarczyk. – Nie możemy sobie pozwolić na tak zwane kominy płacowe – zaznaczył trener Jarosław Skrobacz. – Nasze możliwości są takie, a nie inne i na razie tego nie przeskoczymy. Poza tym nasza polityka finansowa jest taka, że nikt, kto przychodzi do zespołu z zewnątrz, nie zarabia więcej od zawodników, którzy już u nas są. Dzięki temu w szatni mamy bardzo dobrą atmosferę i nie zamierzamy tego psuć.

Skrobacz o urlopie może zapomnieć. Karuzela transferowa ruszyła

Szkoleniowiec I-ligowca zdaje sobie sprawę, że jego drużynę może dotknąć rewolucja kadrowa. Z klubu odeszli już Maciej Spychała (Wisła Płock), Hubert Gostomski (Jagiellonia Białystok), Łukasz Krakowczyk (Piast Gliwice), Krzysztof Gancarczyk i Piotr Pacholski. Ten ostatni w najbliższym sezonie będzie grał w III-ligowym ROW-ie 1964 Rybnik. Ważą się losy wypożyczonego z Górnika Zabrze Adama Wolniewicza. – Obawiam się „rozbiórki” zespołu. Lecz na pewne rzeczy niestety nie mamy wpływu – stwierdził trener Skrobacz. – Nie możemy obrażać się na rzeczywistość, tylko musimy szukać następców.

Sztab szkoleniowy GKS-u był zainteresowany 19-letnim stoperem III-ligowych rezerw Zagłębia Lubin, Kamilem Piątkowskim. Wychowanka UKS-u Jasło sprzątnął mu jednak sprzed nosa Raków Częstochowa. Poza tym wpadł im w oko 23-letni napastnik tej drużyny, Eryk Sobków. Jarosław Skrobacz i Jan Woś kandydatów do gry w swoim zespole szukali ponadto w II-ligowej Elanie Toruń. Najprawdopodobniej chodziło im o obrońców – 20-letniego Jakuba Banacha i o rok starszego Macieja Felscha. Pierwszy z wymienionych jest wychowankiem Stadionu Śląskiego Chorzów, drugi ma za sobą występy w Podbeskidziu Bielsko-Biała i BKS-ie Stali Bielsko-Biała.
 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ