GKS Tychy w mistrzowskiej koronie. Feta pod Wawelem

W 6. spotkaniu tegorocznego finału pod Wawelem GKS Tychy wygrał 2:1, zaś „złotego” gola zdobył Jakub Witecki. Tyszanie po raz 4. w historii zdobyli złoty medal i drugi raz z rzędu wystąpią w elitarnej Lidze Mistrzów. To był niezwykle trudny sezon dla tyskiego zespołu, ale zakończony happy endem.


Kontuzje sprawiły, że obaj trenerzy musieli dokonać zmian w poszczególnych formacjach. Adrian Gajor, 24-letni obrońca z polsko-amerykańskim obywatelstwem, nie miał okazji dużo występować w play offie. Marek Trvdoń doznał kontuzji i Gajor wystąpił w ataku. To właśnie on popisał się silnym uderzeniem pokonał Johna Murraya i gospodarze objęli prowadzenie. Jednak tyszanie ambitnie starali się doprowadzić do remisu. Przyniosło to efekt w najmniej oczekiwanym momencie. Niezwykle aktywny Mateusz Gościński objechał bramkę i wrzucił krążek przed Koprzivę. Odbił się od Przemysława Noworyty i wpadł do siatki.

Druga odsłona nie przyniosła goli, choć wiele się działo. Oba zespoły nękały bramkarzy, ale oni stawali na wysokości zadania.

Akcja za akcję – to widzieliśmy od pierwszych sekund ostatniej odsłony. Oba zespoły ciężko pracowały, ale bliżej gola byli gospodarze. W 48 min. Gajor dopadł do bezpańskiego krążka i nie trafił w pustej bramki. W kontrze Jakub Witecki śmiało szarżował na bramkę „Pasów”. Wstrzelił krążek w tercję, uderzał na bramkę Bartosz Ciura, ale dobitka Witeckiego była już bezbłędna. W 53 min. Filip Drzewiecki wyrównał, ale posłał krążek łyżwą do bramki. Gospodarze atakowali z pasją i pragnęli doprowadzić do remisu Jednak ta sztuka im się nie udała. Tyszanie po raz drugi z rzędu sięgnęli po mistrzostwo, choć przyszło im z trudem.

 

COMARCH CRACOVIA – GKS TYCHY 1:2 (1:1, 0:0, 0:1)

[Stan rywalizacji (do 4 zwycięstw) 2-4.

1:0 – Gajor (10:35), 1:1 – Gościński (19:52), 1:2 – Witecki – Ciura (48:32)

Sędziowali: Maciej Pachucki i Tomasz Radzik – Patryk Kasprzyk i Sławomir Szachniewicz. Widzów 2500.

CRACOVIA: Koprziva; Kruczek – Czarnaok, Jeżek (4) – Jachym, Noworyta – Rompkowski; Kapica – Kalinowski (2) – Turtiainen (4), Bepierszcz – Vachovec (2+10) – Drzewiecki, Gajor – Domogała – Svec, Zygmunt (2) – Bryniczka – Kisielewski, Kamiński. Trener Rudolf ROHACZEK.

TYCHY: Murray; Jeronaw (2) – Ciura, Bryk – Górny, Pociecha – Kotlorz (2), Kolarz – Bizacki; Jafimienko – Komorski (2) – Klimenko, Gościński – Kogut – Michnow, Szczechura – Cichy – Sykora (2), Witecki – Galant – Jeziorski. Trener Andrej GUSOW.

Kary: Comarch – 25 (2 tech.+10 dla Vachovca) min., Tychy – 8 min.