O takiej ewentualności pisaliśmy na naszych łamach już dwa tygodnie temu. Ryszard Komornicki objął stanowisko dyrektora sportowego w nowo powstałej spółce KP GKS Tychy SA, do której z Tyskiego Sportu wyodrębniona została sekcja piłkarska. Przez półtora roku dyrektorskie obowiązki sprawował – początkowo w roli doradcy – Krzysztof Bizacki. Teraz „Bizak” zostaje w klubie. Jak informuje GKS, „będzie odpowiedzialny za dział skautingu, czyli poszukiwanie oraz obserwację nowych zawodników”.

Mieszkał na Rapackiego

Komornicki wraca do Tychów. W latach 1980-83 występował w GKS-ie. To właśnie z tego klubu przeniósł się do Górnika Zabrze, gdzie święcił swoje największe piłkarskie triumfy. – Do Tychów mam sentyment. Kilka sezonów tu spędziłem, mieszkałem na ulicy Rapackiego, a w szpitalu na ulicy, na której do dziś jest stadion, urodziła się moja pierwsza córka – opowiadał nam 59-latek. Ostatnio prowadził Siarkę Tarnobrzeg, której mimo heroicznego finiszu nie zdołał uchronić przed spadkiem z drugiej ligi.

GKS Tychy. A może „Koko”?

Były reprezentant Polski, przez długi czas związany z rynkiem szwajcarskim, ma za sobą również epizody w innych rolach niż trener czy piłkarz. W 2016 roku krótko pracował w III-ligowym wówczas Widzewie Łódź, a potem był koordynatorem ds. szkolenia Ruchu Chorzów. W obu tych klubach nie zagrzał jednak miejsca na dłużej. Tego lata spekulowało się o tym, iż może objąć drużynę z Chorzowa w roli trenera. Ostatecznie padło na Tychy. – Jestem już w takim wieku, że rola dyrektora sportowego odpowiada mi bardziej niż trenera – przekonywał nas „Koko”.

Polityczne zabarwienie

Jego angaż w klubie może nosić lekkie znamiona polityczne. Komornicki zna się z Grzegorzem Kołodziejczykiem, tyskim radnym reprezentującym PiS. W ostatnich tygodniach obaj byli widywani wspólnie przy Edukacji 7. To oczywistość, że sekcja piłkarska potrzebuje wyższych wpływów, by coraz poważniej móc myśleć o ekstraklasie, a przetarcie ścieżek do rządzącej partii z pewnością w ich uzyskaniu nie przeszkodzi. Wtajemniczeni w Tychach twierdzą, że przed kilkoma laty zainwestowaniem w piłkarski GKS zainteresowana była firma ze szwajcarskim kapitałem. W tamtym temacie również przewijać się miały wówczas nazwiska Kołodziejczyka i Komornickiego.

Co ciekawe, w Szwajcarii przecięły się kiedyś drogi Komornickiego i Ryszarda Tarasiewicza, czyli obecnego trenera drużyny z Tychów. – Znamy się z boiska. Spotykaliśmy się kilka razy, gdy Ryszard grał w Aaru, a ja w Neuchatel Xamax. Te miejscowości dzieliło 80 kilometrów. Odkąd opuściłem Szwajcarię, nie mieliśmy kontaktu. To już ze 30 lat – powiedział nam Tarasiewicz. Nie ma jednak co wspominać, najważniejsza jest teraźniejszość. Decyzyjność w klubie ostatnio była – ujmijmy to – zawieszona. – Jeśli znajdziemy nowego zawodnika, to dogadamy się na słowo, a kwestia oficjalnego podpisu się przedłuży – przyznawał szkoleniowiec GKS-u w rozmowie ze „Sportem” po weekendowych sparingach z ŁKS-em Łódź i Koroną Kielce. Teraz z podpisami problemu już nie będzie.

I jeszcze prezes

Na obsadzeniu stanowiska dyrektora sportowego oczywiście się nie skończy. W ubiegłym tygodniu prezesem Tyskiego Sportu – następcą Grzegorza Bednarskiego, który w połowie maja złożył rezygnację – został Krzysztof Woźniak. Dotychczasowy wiceprezes TS teraz stanie na czele spółki zarządzającej stadionem oraz sekcjami hokeja, koszykówki i e-sportu. Teraz do rozstrzygnięcia pozostała jeszcze kwestia prezesa w „piłkarskim” KP GKS Tychy. Już niejednokrotnie informowaliśmy, że faworytem jest Leszek Bartnicki, obecny szef Motoru Lublin. Wedle nieoficjalnych zapowiedzi nowy prezes miał zacząć pracę w Tychach już w najbliższy poniedziałek, ale trudno ferować w tej materii wyroki.

Na zdjęciu: Ryszard Komornicki wraca do klubu, w którym niemal cztery dekady temu występował w roli zawodnika…

Tyscy dyrektorzy

2015: Marcin Adamski (spadek do II ligi)
2015-17: Wojciech Szala (awans do I ligi)
2017-19: Krzysztof Bizacki (I liga)
2019 – ?: Ryszard Komornicki (?)

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ