GKS Tychy. Tanżyna wybrał Widzew

Daniel Tanżyna jeszcze w sobotę wziął udział w sparingu GKS-u z Podbeskidziem Bielsko-Biała (0:2). Po końcowym gwizdku przekazał działaczom, trenerom oraz kolegom z zespołu, że zamierza skorzystać z propozycji Widzewa. Wczoraj pojechał do Łodzi, pomyślnie przeszedł testy medyczne, po czym parafował 3-letni kontrakt. Obowiązywać będzie od 1 lipca, dlatego formalnie pozostaje jeszcze zawodnikiem tyskiego klubu. Strony nie zamierzają jednak ukrywać, że usiądą do rozmów, mających doprowadzić do tego, by Tanżyna przeniósł się do Widzewa już teraz. Wiązałoby się to oczywiście z gratyfikacją finansową dla tyszan.

Dla kibiców GKS-u to gigantyczny cios. Tracą jednego ze swoich ulubieńców, a nadto – jednego z liderów zespołu, filarów bloku defensywnego i… najlepszego strzelca. W dodatku – na rzecz wciąż aktualnego drugoligowca.

– W połowie grudnia przedstawiliśmy Danielowi propozycję przedłużenia kontraktu do 30 czerwca 2021 roku. Nasza oferta zakładała podwyżkę wynagrodzenia, ale niestety ostatecznie nie byliśmy w stanie spełnić jego oczekiwań finansowych. W sobotę Daniel poinformował nas, że odchodzi z GKS Tychy – powiedział Krzysztof Bizacki doradca zarządu spółki Tyski Sport.

Popularny „Dixon” występował w Tychach od sezonu 2015/16. Na ul. Edukacji trafił z Rozwoju Katowice, z którym awansował z II do I ligi. Potem podobną drogę przebył z GKS-em, a bardzo prawdopodobne, że pokona ją także najbliższej wiosny. Widzew to aktualny wicelider II ligi i – obok przewodzącego Radomiaka – murowany niemalże faworyt do awansu.

– Mam nadzieję, że kluby dojdą do porozumienia i już wiosną będę mógł zagrać w Widzewie – stwierdził 29-letni obrońca, cytowany przez oficjalny serwis Widzewa. – GKS jest w takiej sytuacji, że raczej nie grozi mu spadek. Widzew walczy o awans i po rundzie jesiennej jest w dobrej pozycji. Chciałbym pomóc w realizacji kolejnych celów, czyli najpierw wejściu do pierwszej ligi, a potem powrocie do ekstraklasy. Jestem pod wrażeniem tego, co dzieje się na Widzewie; pełnych trybun i rekordów w sprzedanych karnetach. To fenomen. Dlatego mimo zapytań z ekstraklasy, po rozmowach z działaczami Widzewa, wybrałem właśnie ten klub.

 

Na zdjęciu: Już wiemy, że Daniel Tanżyna zamienia Tychy na Łódź. Pytanie tylko, kiedy…