GKS Tychy z porażką w Olsztynie!

Przed sobotnim meczem chyba nawet kibice Stomilu nie wierzyli w to, że ich drużynie uda się zdobyć trzy punkty. Zespół był w rozsypce i to dosłownie. Na piątkowej konferencji prasowej Stomil Olsztyn zaprezentował czterech z czternastu nowych piłkarzy. Wielu z nich zostało sprowadzonych do klubu tuż przed startem rundy wiosennej.

W takiej sytuacji porażka gospodarzy wydawała się nieuchronna, o czym były przekonane nawet firmy bukmacherskie, które kursy na zwycięstwo GKS-u Tychy zmieniły z okolic 2.50 na 1.35.

Tymczasem spotkanie było bardzo wyrównane, a skuteczniejsi pod bramką rywala byli gospodarze. Po pierwszej połowie prowadzili 1:0. Gola zdobył Mateusz Gancarczyk, wykorzystując fantastyczne dośrodkowanie w pole karne. Wynik meczu ustalił Szymon Sobczak, wykorzystując rzut karny z 70 minuty.

Drużyna GKS-u nie mogła sobie wyobrazić gorszego startu w rundzie wiosennej i z pewnością w następnej kolejce będą chcieli się zrehabilitować. Już za tydzień o godzinie 17:00 zmierzą się w Krakowie z Garbarnią.

Stomil Olsztyn – GKS Tychy 2:0 (1:0)

1:0 Gancarczyk, 18 min
2:0 Sobczak, 70 min (kar.)

Stomil Olsztyn: Skiba – Bucholc, Kraczunow, Mosakowski, Kubań – M. Gancarczyk, P. Głowacki, Jegliński (80. Pałaszewski), Lech (42. Gancarczyk Waldemar), Niedziela (72. Maćkowski) – Sobczak

GKS Tychy: Jałocha – Mańka, Sołowiej, Biernat, Grzybek, Adamczyk, Steblecki (66. Bernhardt), Grzeszczyk, Daniel (46. Piątek Jakub), Monterde (76. Siemaszko) – Piątkowski