GKS Tychy. Zwycięstwo mimo problemów

GKS Tychy pokonał Puszczę Niepołomica mimo, że w końcówce grał w osłabieniu.


Lepiej w spotkanie wszedł zespół z Tychów. Na prowadzenie wyprowadził Daniel Rumin. Mimo całkiem szybko straconej bramki zespół z Niepołomic nie miał zamiaru odpuścić. W konsekwencji Szymon Kobusiński wykorzystał rzut karny i doprowadził do wyrównania.

Puszcza z prowadzenia cieszyła się całe trzy minuty. Tomasz Malec kilka chwil później ponownie wyprowadził zespół z Tychów na prowadzenie. GKS pierwszą odsłonę kończył z prowadzeniem i wydawało się, że już nic złego mu się nie wydarzy.

Jednak w 72 minucie spotkania drugą żółtą, a chwilę później czerwoną kartkę otrzymał Krzysztof Wołkowicz. Choć Puszcza naciskała na rywali, tak ostatnie słowo należało do Sebastiana Stebleckiego i GKS-u. Zmiennik trafił do siatki niepołomiczan i zamknął mecz.


GKS Tychy – Puszcza Niepołomice 3:1 (2:1)

1:0 – Rumin, 1:1 – Kobusiński, 38 min (rzut karny), 2:1 – Malec, 41 min, 3:1 – Steblecki 90 min.

GKS TYCHY: Jałocha – Mańka (63. Połap), Nedić, Szymura, Wołkowicz – Biel (85. Kozina), Żytek, Czyżycki (64. Paprzycki), Wachowiak – Rumin (85. Jaroch), Malec (72. Steblecki). Trener: Jarosław ZADYLAK.

PUSZCZA: Kobylak – Bartosz, Sołowiej, Kościelny, Mroziński (83. Wojcinowicz) – Thiakane (67. Wroński), Hajda (67. Stępień), 14. Jakub Serafin, 20. Kacper Cichoń (67. Pięczek), Kobusiński – Kidricz. Trener: Tomasz TUŁACZ.

Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń). Żółte kartki: Wołkowicz, Szymura, Paprzycki – Thiakane, Sołowiej. Czerwona kartka: Wołkowicz (72. min., za drugą żółtą).


Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus