Górnik goni lidera
Jedenastka z Zabrza wróciła na zwycięską ścieżkę. Górnik pokonał dzisiaj w Grodzisku Wielkopolskim Wartę 1:0.
Mecz z beniaminkiem ekstraklasy nie był porywającym spotkaniem, a o jego losach przesądził początek drugiej polowy, kiedy to zabrzanie w swoim stylu rzucili się rywalowi do gardła. „Górnicy” stworzyli kilka sytuacji, ale o wszystkim rozstrzygnął rzut karny. Tutaj potrzebna była interwencja VAR. Sędzia Łukasz Szczech długo oglądał sytuację na monitorze i uznał, że kapitan Warty Adrian Laskowski nieprzepisowo powalił w polu karnym aktywnego Przemysława Wiśniewskiego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jesus Jimenez i pewnie umieścił piłkę w siatce, zdobywając gola numer 6 w tym sezonie na ekstraklasowych boiskach.
Górnik wygrał 1:0, przełamał złą passę trzech meczów bez wygranej i odzyskał pozycję wicelidera. Zabrzanie na koncie mają 16 punktów, o trzy mniej niż lider z Częstochowy.
Warta Poznań – Górnik Zabrze 0:1 (0:0)
0:1 Jimenez, 55 min
Warta Poznań: Lis – Grzesik, Ivanov, Ławniczak (73. Janicki), Kuzdra – Kupczak, Trałka – Rybicki (26. Szmyt), Laskowski (C) (65. Czyżycki), Rodríguez Ruiz (73. Jaroch) – Kuzimski.
Górnik Zabrze: Chudý – Wiśniewski, Koj (C), Gryszkiewicz – Massoúras, Procházka, Manneh, Nowak (79. Ściślak), Janża – Krawczyk (64. Sobczyk), Jimenez (89. Kubica).
Sędziował Łukasz Szczech (Warszawa). Żółte kartki: Laskowski – Masouras.
Fot. Rafal Rusek / PressFocus
