Reprezentacja AFE – bo tak w skrócie nazywa się owa drużyna – to zespół zorganizowany przez Hiszpańskie Stowarzyszenie Piłkarzy. Grają tam tylko zawodnicy, którzy nie mają ważnych kontraktów z żadnym profesjonalnym klubem. Sparingi z innymi drużynami są więc dla nich okazją nie tylko do pozostania w rytmie treningowym i meczowym, ale również pokazania się potencjalnym skautom, co przekłada się na to, że jest to rywal zawsze bardzo dobrze zmotywowany. Kilka dni temu przekonała się o tym Korona Kielce, która gładko uległa Hiszpanom 1:3, a trzy lata temu porażkę z AFE zanotował również… sam Górnik.

Tym razem jednak zabrzanie nie dali się bezrobotnym zawodnikom i rozstrzygnęli mecz w 25 minut, prowadząc do przerwy 3:0 i dominując swoich przeciwników – był to ich piąty sparing, trzeci wygrany (dwa przegrali). Pierwsze trafienie zanotował Michał Koj, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego wykonywanego przez testowanego Gambijczyka Alasane Manneha. Później hiszpańskiego bramkarza pokonał już sam Manneh, a chwilę później rezultat ustalił Łukasz Wolsztyński, zdobywając gola po podaniu innego testowanego gracza – Argentyńczyka Juana Bauzy. Zresztą urodzony w Knurowie napastnik powinien strzelić drugą bramkę, tyle że w 81 minucie zmarnował rzut karny.

W bramce Górnika od początku do końca stał Dawid Kudła, który jest testowany przez sztab trenera Marcina Brosza. Urodzony w Rudzie Śląskiej bramkarz, który wychował się w Górniku, jest golkiperem z największą liczbą sparingowych minut – prześcigając pod tym kątem wyraźnie Martina Chudy’ego i Tomasza Loskę. Dzisiaj nie miał jednak przesadnie dużo pracy. Co ciekawe, w starciu z AFE zabrzanie skorzystali zaledwie z 13 piłkarzy, wykonując tylko dwie zmiany na kilkanaście minut przed końcem spotkania. W żadnym z dotychczasowych sparingów Brosz nie wykonał tak małej liczby zmian.

Górnik Zabrze – AFE 3:0 (3:0)

1:0 – Koj, 21 min, 2:0 – Manneh, 40 min, 3:0 – Wolsztyński, 45 min

GÓRNIK: Kudła – Pawłowski, Paluszek, Koj (71. Bochniewicz), Gryszkiewicz – Bauza, Ambrosiewicz, Kubica, Manneh, Rostkowski (71. Eizenchart) – Wolsztyński. Trener Marcin BROSZ.

AFE: (I połowa) Tejero – Iglesias, Pacheco, Junior Roman, Lozano – Diaz, Miguel, Martin, Borja Garcia, Fernandez – Mendi. (II połowa) Montano – Ramirez, Momprevil, Inigo, Ruiz – Merchan, Juanito, Palacios, Prosi, Lomas – Óscar Garcia. Trener Vivar DORADO

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem