Górnik Zabrze chce umocnić się w czołówce

W niedzielę (17.00) Górnika Zabrze czeka starcie z zamykającą tabelę Pogonią Szczecin. Będzie ono wyzwaniem nie tyle sportowym, co mentalnym.


Zmorą podopiecznych Marcina Lijewskiego są bowiem momenty rozproszenia, które wkradają się w ich poczynania w meczach z czołowymi drużynami.

– Miejsce w tabeli i różnica punktowa nie może wpłynąć na naszą koncentrację. Nie analizujemy, w jakiej sytuacji jest nasz rywal, bo mamy własne problemy. Są nimi głównie przestoje, więc cały czas musimy się docierać i zgrywać. Skupienie przed meczem i w jego trakcie będą więc bardzo ważne – powiedział na klubowej stronie zabrzańskiego klubu Paweł Krawczyk. 18-letni rozgrywający nawiązał do ostatniego meczu z Wisłą w Płocku (21:27), w którym osłabieni „górnicy” dzielnie stawiali czoło rywalom, ale tylko w… pierwszej połowie. – Po przerwie zawiódł nas brak dyscypliny – dodał Krawczyk.

Tej nie może zabraknąć w konfrontacji z „portowcami”. – Będziemy musieli uspokoić atak – uważa inny rozgrywający Górnika, Paweł Dudkowski.

– Nasz trener kładzie nacisk na długą i pewną grę, a Pogoń charakteryzuje się twardą obroną. O naszą defensywę jestem spokojny, ale musimy wyeliminować przestoje w ofensywie – dodał zawodnik, który wicemistrzom Polski rzucił 9 bramek. Choć zabrzanie są murowanym faworytem, to muszą pamiętać, że przed dwoma tygodniami Pogoń delikatnie postraszyła puławian, przegrywając „tylko” 28:32.

(RG)


Na zdjęciu: Paweł Dudkowski wie, jak wiele będzie zależało od eliminacji przestojów w ofensywie.

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus