Górnik Zabrze – Chrobry Głogów. Gogola zastąpił Łyżwę

Górnik pewnie pokonał Chrobrego 32:27 i odniósł siódme zwycfięstwo w sezonie PGNiG Superligi.


Pierwsza połowa upływała pod dyktando zabrzan. Bartłomiej Tomczak i skuteczny Łukasz Gogola (5 trafień do przerwy) szybko wypracowali 4-5-bramkową przewagę. Na ławce spokojnie akcjom kolegów przyglądał się Krzysztof Łyżwa – bohater poprzedniego meczu z Piotrkowianinem (9 bramek) na ostatnim treningu podkręcił kostkę i był tylko „straszakiem”.

Wciąż poza składem pozostaje też Iso Sluijters (uraz nadgarstka), ale w sobotnie popołudnie absencja obu rozgrywających nie okazała się dla zabrzan problemem.

Na dodatek znakomicie spisywał się w bramce Jakub Skrzyniarz, który przez 30 minut odbił aż 9 z 21 rzutów zawodników Chrobrego – nie miał tylko pomysłu na akcje Rafała Jamioła.

Wynik do przerwy (16:12) z rzutu karnego już po syrenie kończącej pierwszą część meczu ustalił Oleksandr Tilte. Ukrainiec wrócił do składu głogowian po dłuższej przerwie, ale w sumie nie był dla ekipy Vitalija Nata zbawieniem.

Po zmianie stron zawodnicy Marcina Lijewskiego kontynuowali skuteczną grę po obu stronach boiska i prowadzili już 21:13. Gogola godnie zastępował Łyżwę – łącznie „Synek” zdobył 8 bramek, najwięcej w sezonie.

Na chwilę miejscowi się zacięli, gdy na ławce kar usiedli Michał Adamuszek i Bartłomiej Bis, i stracili trzy gole z rzędu, a ich przewaga znów wynosiła „tylko” 4 trafienia.

Ale wystarczyły kolejne 3 minuty, błędy podań przyjezdnych i po 5 kolejnych golach zabrzan Górnik w 48 minucie odjechał na 27:18, czym praktycznie przesądził o siódmej w sezonie wygranej Górnika. Zabrzanie – orzed wieczornym meczem Gwardii Opole z Zagłębiem Lubin – utrzymali 3. pozycję w tabeli.

Górnik Zabrze – Chrobry Głogów 32:27 (16:12)

GÓRNIK: Skrzyniarz, Kazimier – Bondzior 1, Daćko, Bis 4, Tomczak 4, Czuwara 3/2, Buszkow 5, Gliński, Gogola 8, Kondratiuk 2/2, Dudkowski 3, Krawczyk 2, Adamuszek. Kary 6 min. Trener Marcin LIJEWSKI.

CHROBRY: Stachera, Derewiankin – Grabowski 2, Zdobylak 6/1, Warmijak, Sadowski 1, Klinger 2, Babicz 1, Przysiek, Tylutki, Marszałek, Tilte 3/1, Orpik 2, Jamioł 7, Krzysztofik 1, Bekisz 2. Kary 2 min. Trener Vitalij NAT.

Sędziowali: Andrzej Chrzan i Michał Janas (Tarnów).