Górnik Zabrze. Grill dla kibiców!

Tego jeszcze nie było! Piłkarze Górnika zapraszają kibiców na… grilla. Jest jednak jeden warunek…


W Zabrzu trwają przygotowania do sobotniego meczu. Na Stadion im. Ernesta Pohla przyjeżdża Wisła Kraków. W górniczym obozie liczą na kolejne zwycięstwo na swoim stadionie i oczywiście na gorące wsparcie swoich fanów.

Robią challenge

W bieżących rozgrywkach zespół prowadzony przez Jana Urbana przy Roosevelta zagrał 6 meczów, pięć w ekstraklasie i jeden w Pucharze Polski. Czterech z nich zakończyły się wygraną zabrzan, w dwóch lepszy był rywal. Dobra gra u siebie, to w bieżących rozgrywkach atut górniczej jedenastki. Czy będzie tak w sobotnie popołudnie w starcu z „Białą gwiazdą”, która gra nie najgorszą piłkę, ale słabo punktuje?

„Górnicy” liczą na kolejną wygraną i doping swoich kibiców, a żeby jeszcze bardziej zachęcić ich do przyjścia na ligowe spotkanie, to w Zabrzu wpadli na ciekawy pomysł. Zachęcają do tego w kanałach w mediach społecznościowych zawodnicy, Jesus Jimenez i Rafał Janicki.

– Robimy challenge dla kibiców – mówi Jimenez. – Umawiamy się tak drodzy kibice, że jak pobijecie rekord frekwencji tego sezonu to zapraszamy was wszystkich na grilla – tłumaczy Janicki.

Taka oferta z pewnością nie zostanie bez echa, choć trzeba powiedzieć, że o frekwencyjny rekord na Stadionie im. Ernesta Pohla w toczącym się sezonie nie będzie łatwo. Dotychczas najwięcej kibiców przyszło na mecz 2. kolejki ekstraklasy z Lechem Poznań.

Akurat spotkanie z „Kolejorzem”, który przecież po 10 kolejkach lideruje rozgrywkom zabrzanom nie wyszło, bo choć prowadzili po trafieniu Jimeneza, to z boiska zeszli pokonani 1:3. Tamten mecz obserwowało 18659 kibiców. Było wtedy lato, a gro fanów przyszło na mecz z jednego powodu, chcieli zobaczyć w akcji na żywo Lukasa Podolskiego, który przecież dopiero co podpisał kontrakt z Górnikiem.

Wpływ do budżetu

Jak będzie teraz w Wisłą, to trudno powiedzieć. Do wczoraj do południowych godzin sprzedano ok. 6000 wejściówek. Do pobicia rekordu więc daleko, tyle że w Zabrzu z reguły sprzedaż rusza w tych ostatnich dniach przed spotkaniem, a i w samym dniu meczowym idzie sporo biletów.

Dodajmy, że Górnik musi walczyć o kibiców, bo im więcej jest ich na trybunach, tym większe wpływy do klubowego budżetu, który raczej nie jest zapełniony, a jest wręcz odwrotnie. Szacuje się, że żeby klub z wszystkimi wydatkami wyszedł na zero z dnia meczowego, to na trybunach musi być 7 tys. kibiców. Z „Białą gwiazdą” z pewnością tak będzie, ale czy uda się pobić rekord z Lechem, to inna sprawa.



Na pewno możliwość wspólnego grillowania z piłkarzami Górnika może stanowić zachętę do wybrania się na ligowe spotkanie w sobotę o godz. 17.30.

Bilety można kupować przez Internet pod adresem bilety.gornikzabrze.pl, a także w Sklepie Kibica w pasażu Areny Zabrze czy w kibicowskim sklepie w Galerii Zabrze.


FREKWENCJA NA STADIONIE GÓRNIKA W TYM SEZONIE

  • 18659 widzów; Górnik – Lech 1:3, 30 lipca
  • 18652, Górnik – Piast, 28 sierpnia
  • 11873; Górnik – Stal 1:0, 7 sierpnia
  • 10126; Górnik – Warta 1:0, 19 września
  • 7438; Górnik – Wisła P. 4:2, 2 października
  • 3318; Górnik – Radomiak 2:0 (Puchar Polski), 22 września

Na zdjęciu: Piłkarze Górnika w niecodzienny sposób zachęcają kibiców swojego klubu do przyjścia na stadion.

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus