Górnik Zabrze. Gryszkiewicz ratuje punkt!

Remis w meczu Górnika z Pogonią 2:2. W emocjonującym meczu nie brakowało zwrotów akcji.


Mecz wygrywających ostatnio w lidze obu zespołów świetnie zaczął się dla szczecinian. W 4 minucie piłkę przy linii bramkowej otrzymał Kamil Grosicki. Z wysokości trybun wydawało się, że skrzydłowy Pogoni wyszedł z futbolówką na aut. Sędziowie puścili jednak grę, „Grosik” zagrał do Jeana Carlosa Silvy, a szarżującego zawodnika nieprzepisowo – zdaniem prowadzącego mecz Tomasza Musiała – powstrzymał Grzegorz Sandomierski. W tej sytuacji jedenastka dla przyjezdnych pewnie zamieniona na bramkę przez Sebastiana Kowalczyka.

Górnik, niesiony dopingiem swoich fanów starał się odrobić  straty, ale bez powodzenia. Często nawet poza swoim polem karnym interweniował Dante Stipica. Chorwacki bramkarz czyste konto utrzymywał do ostatnich sekund I połowy. Wtedy to wypalił starający się od początku Lukas Podolski. Piłka ostatecznie trafiła do Roberta Dadoka, który uderzył ją tak, że ta odbiła się od obrońcy szczecinian Luisa Maty i wpadła do siatki.

Górnik mógł prowadzić w 50 minucie, ale po świetnym podaniu Lukasa Podolskiego, z kilkunastu metrów chybił Bartosz Nowak. Chwila przestoju w II połowie kosztowała zabrzan stratę gola po tym, jak w pole karne, jak w pustą uliczkę wbiegł dobrze grający Kamil Grosicki i płaskim strzałem zaskoczył bezradnego Grzegorza Sandomierskiego.

Kiedy wydawało się, że Pogoń wygra i zrówna się punktami w tabeli z Lechem Poznań, pokazał się Adrian Gryszkiewicz. To jego celne uderzenie w samej końcówce dała zabrzanom cenny punkt!


Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)

0:1 – Kowalczyk, 6 min (karny), 1:1 – Luis Mata, 45+3. min (samobójcza), 1:2 – Grosicki, 72 min, 2:2 – Gryszkiewicz, 87 min

GÓRNIK: Sandomierski – Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz – Dadok, Stalmach (60. Dziedzic), Kubica (75. Mvondo), Nowak (85. Krawczyk), Janża – Podolski (85. Cholewiak), Jimenez. Trener Jan URBAN.

POGOŃ: Stipica – Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Mata – Jean Carlos (53. Kucharczyk), Dąbrowski, Kozłowski (60. Żurawski), Kowalczyk, Grosicki (86. Fornalczyk) – Zahović (85. Stolarski). Trener Kosta RUNJAIĆ.

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 1012. Żółte kartki: Janicki, Gryszkiewicz – Triantafyllopoulos, Dąbrowski, Zahović.


Fot. Tomasz Kudala/Pressfocus