Górnik Zabrze. Jeden celny strzał na bramkę rywala…

Ligowa inauguracja w wykonaniu piłkarzy Górnika nie wypadła najlepiej. Na początek sezonu 2021/22 zabrzanie przegrali z Pogonią w Szczecinie 0:2.


Wygrana „portowców” w niedzielnym meczu była zasłużona. Zabrzanie w przeciągu całego spotkania oddali zaledwie jeden celny strzał na bramkę strzeżoną przez Dante Stipicę…

Wkurzony trener

To pierwsza przegrana Górnika na inaugurację sezonu ekstraklasy od… 2010 roku! Wtedy to drużyna prowadzona przez Adama Nawałkę, w swoim pierwszym meczu po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej, przegrała przy Roosevelta z Polonią Warszawa 0:2. Sebastiana Nowaka pokonywali wtedy Artur Sobiech oraz Adrian Mierzejewski.

Potem w ekstraklasie przez kolejne lata były albo zwycięstwa, albo remisy. Tak było w ostatnich latach, kiedy zespół prowadził trener Marcin Brosz. W tym czasie zabrzanie w pierwszym meczu nowego sezonu przegrali raz, tyle że nie było to w elicie, ale na jej zapleczu. 5 lat temu, po spadku do I ligi, „górnicy” polegli z Miedzią w Legnicy 0:1.

Potem jednak i tak udało się awansować, a w kolejnym sezonie w premierowym meczu pokonać u siebie, po świetnej grze Legię Warszawa 3:1 (dwa gole Igora Angulo).
W niedzielę w Szczecinie, w starcu z silną i dobrze grającą Pogonią, drużyna prowadzona przez Jana Urbana nie miała wiele do powiedzenia. Przegrała 0:2 nie zagrażając zbytnio rywalowi.

– To był mecz po którym można było być wkurzonym. Wkurzonym dlatego bo wiem, że stać nas na lepszą grę, choćby taką, jaką pokazaliśmy w meczu sparingowym z Omonią Nikozja. Pogoń jako zespół ze ścisłej czołówki pokazała nam w którym miejscu my się znajdujemy. Nie chcemy tak grać, jak było to w Szczecinie. Mamy niezłych technicznie zawodników, ale na pewno do poprawy jest gra po stracie piłki. Jeżeli tego nie będzie, to nie będzie dobrze – komentuje szkoleniowiec Górnika.

Stać ich na więcej

W podobnym tonie po meczu w Szczecinie wypowiadali się zawodnicy jedenastki z Zabrza. – Na pewno nie jest łatwo, gdy przegrywasz w pierwszym meczu 0:2. Trzeba przyznać, że Pogoń wyglądała naprawdę dobrze. Nas stać jednak na dużo więcej, wiem o tym. Jeżeli będziemy lepiej wyglądali w defensywie, to pojawi się więcej sytuacji z przodu. To jest klucz.

Momentami wyglądało to nieźle, ale jednak czegoś brakowało. Musimy też stwarzać więcej sytuacji podbramkowych w kolejnych spotkaniach. W drugiej kolejce mamy u siebie Lecha Poznań i wierzę, że przed naszymi kibicami zagramy dobry mecz. Pokażemy pazur i charakter, tak by było dobrze – mówił skrzydłowy zabrzan Robert Dadok.


LIGOWE INAUGURACJE GÓRNIKA ZABRZE

  • 6 sierpnia 2010 – Górnik – Polonia Warszawa 0:2
  • 31 lipca 2011 – Śląsk Wrocław – Górnik 1:1
  • 17 sierpnia 2012] – Piast Gliwice – Górnik 1:2
  • 19 lipca 2013 – Wisła Kraków- Górnik 0:0
  • 21 lipca 2014 – Górnik – Cracovia 2:0
  • 17 lipca 2015 – Wisła Kraków – Górnik 1:1
  • 29 lipca 2016 (I liga) – Miedź Legnica – Górnik 1:0
  • 15 lipca 2017 – Górnik – Legia Warszawa 3:1
  • 22 lipca 2018 – Górnik – Korona Kielce 1:1
  • 22 lipca 2019 – Wisła Płock – Górnik 1:1
  • 23 sierpnia 2020 – Górnik – Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2
  • 25 lipca 2021 – Pogoń Szczecin – Górnik 2:0

Fot. Szymon Górski/PressFocus