Górnik Zabrze. Michał Koj do Korony Kielce

Dla kilku zawodników Górnika niedzielne spotkanie z Lechem Poznań będzie czasem pożegnań z górniczym klubem.


Pewne jest, że kontrakty nie zostaną przedłużone z takimi zawodnikami, jak sprowadzony zimą, a nie strzelającym bramek napastnikiem Richmondem Boakye, grającym w zabrzańskim klubie od początku 2020 roku pomocnikiem Romanem Prochazką czy obrońcą Michałem Kojem.

Ten ostatni ma w nowym sezonie grać w pierwszoligowej Koronie Kielce.


Fot. Łukasz Sobala/PressFocus