Górnik Zabrze. Nadchodzi moment decyzji

Górnik swoje przygotowanie rozpoczął w połowie czerwca od obozu w Wodzisławiu Śląskim. Później, po krótkim pobycie w Zabrzu, udał się do Poznania, z którego wrócił w tym tygodniu. Przez ten czas rozegrał łącznie 6 sparingów, z których połowę wygrał, a połowę przegrał. Ostatnim rywalem – a jednocześnie najmocniejszym – był grecki AEK Ateny, z którym zabrzanie przegrali 0:1. Ale zaprezentowali się naprawdę dobrze.

Ostatnie szlify

Górnika czekają jeszcze dwa mecze towarzyskie. Już dzisiaj część zespołu uda się do podkieleckiej miejscowości Nowiny, gdzie o godzinie 16.00 rozegra sparing z Maccabi Netanya. Jest to zespół występujący na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Izraelu, gdzie w poprzednim sezonie zajął świetne, trzecie miejsce, przegrywając walkę o wicemistrzostwo w ostatniej kolejce. W szeregach izraelskiego klubu występuje kilku niezłych zawodników, jak chociażby sprowadzony latem Almog Cohen, który w ostatnich latach występował w Niemczech, zaliczając ponad 100 występów w pierwszej Bundeslidze. Maccabi jest prowadzone przez Slobodana Drapicia, Serba mającego izraelskie obywatelstwo. To właśnie 54-latek objął drużynę po niespodziewanym spadku w 2016 roku, wrócił z nią do najwyższej ligi, by stanąć na najniższym stopniu podium. Ekipa z Netanya będzie więc naprawdę wartościowym sparingpartnerem.

Oślizło: W Górniku przeważa optymizm

Natomiast w poniedziałek 14-krotni mistrzowie Polski zagrają już przed własną publicznością. Rywalem Górnika będzie Atlantas Kłajpeda, litewski zespół, w którego szeregach występuje między innymi Pavel Vidanov, były piłkarz „trójkolorowych”, reprezentujący te barwy w latach 2015-16. Sparing zostanie rozegrany przy ulica Roosevelta 81 w Zabrzu. Klub udostępnił fanom 5175 miejsc na trybunach stadionu im. Ernesta Pohla, na dolnej części trybuny wschodniej. Impreza będzie miała charakter masowy, a wszyscy chętni będą musieli kupić bilety – respektowane będą także karnety.

Bramkarska roszada

– Ten okres tak naprawdę zakończy piątkowy sparing. Po tym spotkaniu, do poniedziałku, chcemy stworzyć ścisłą kadrę, by na tydzień przed inauguracją być przygotowanym do rozgrywek. Oczywiście zakładamy, że nie będzie ona w 100 procentach ostateczna, ale w dużym przybliżeniu będzie nas ona reprezentowała w najbliższym okresie – stwierdził niedawno trener Marcin Brosz. Można przypuszczać, że na ten moment najmocniejsza jedenastka zabrzan będzie się prezentować tak, jak w sparingu z AEK: Chudy – Sekulić, Wiśniewski, Bochniewicz, Janża – Zapolnik, Bainović, Matras, Baidoo – Jimenez, Angulo.

Aczkolwiek nie jest wykluczone, że między słupki bramki wskoczy Dawid Kudła, który wczoraj z powodzeniem zakończył testy w Górniku i podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok. 27-latek w ostatnim sezonie reprezentował w ekstraklasie barwy Zagłębia Sosnowiec, lecz nigdy nie ukrywał, że jest wielkim fanem zabrzańskiej ekipy.

Kudła urodził się w Rudzie Śląskiej i właśnie w Górniku stawiał swoje pierwsze futbolowe kroki. Natomiast oficjalnie przygodę z „trójkolorowymi” zakończył Wojciech Pawłowski, który wczoraj podpisał kontrakt z drugoligowym Widzewem Łódź. 26-letni bramkarz ostatni mecz w górniczych barwach zagrał ponad rok temu, a jego kontrakt z zespołem wygasł formalnie z końcem czerwca. Z Widzewem trenował już od kilku dni.

 

Na zdjęciu: Już nie tylko w sparingach, ale także w meczach oficjalnych Dawid Kudła będzie mógł występować z herbem Górnika na koszulce.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ