Górnik Zabrze. Pan profesor Podolski

Starcie z Cracovią było świetnym występem w wykonaniu mistrza świata z 2014 roku.


Po przegranym meczu z Lechem w ćwierćfinale Pucharu Polski mogło się wydawać, że sezon dla „górników” jest już skończony. Zaraz po przegranym spotkaniu z poznaniakami trener Jan Urban zaznaczał, że wcale tak nie jest.

Grają dobrą piłkę

Punktowe straty Lechii i Radomiaka w 24. kolejce, przy jednoczesnej trzypunktowej zdobyczy Górnika w starciu z „Pasami” sprawiły, że 4 miejsce na koniec rozgrywek jest realne, tym bardziej, że i z gdańszczanami i z radomianami jedenastka z Zabrza zagra wiosną u siebie. Poza tym w świetnej dyspozycji jest jeden z liderów 14-krotnego mistrza Polski Lukas Podolski. Z Cracovią w niedzielę miał asystę przy trafieniu Roberta Dadoka, spory udział przy kolejnej bramce, a na koniec znakomity występ ukoronował jeszcze swoim efektownym trafieniem pod poprzeczkę.

– Rozegraliśmy dobry mecz, wygraliśmy 3:0, pierwsze spotkanie w tym roku zwycięskie na swoim stadionie. Mamy teraz na koncie 36 punktów i patrzymy przed siebie. Jedziemy dalej – mówi sam Podolski. Napastnik Górnika dodaje przy tym.

– Zawsze jak się wygrywa, to jest dobrze, jest lepsae atmosfera przez tydzień. Zostało jeszcze dziesięć meczów, gramy dobrą piłkę, walczymy, każdy się stara i idzie to dobrze. Postaramy się, żeby w kolejnych spotkaniach było tak samo – podkreśla „Poldi”. W tym sezonie na swoim koncie ma już 5 bramek i 2 asysty. Siedem punktów w klasyfikacji kanadyjskiej czyni go jednym z najbardziej wartościowych graczy Górnika, gdzie póki do dalej liderem jest Jesus Jimenez (8 goli + 4 asysty).

Nie trzeba go chwalić

– Patrząc na niedzielny mecz, to spotkanie to pokazało, ile dla Górnika, ile w polskiej lidze znaczy taki zawodnik jak Lukas Podolski. Przeciwko nam zagrał koncertowo, wypracował dla swojego zespołu dwie pierwsze bramki, nękał nas cały czas, do tego sam strzelił piękną bramkę na koniec. Można powiedzieć, że pan profesor Podolski dał nam mocną lekcję – komentował po meczu w Zabrzu Jacek Zieliński, trener Cracovii.

Zapytany przez nas o ocenę występu swojego lidera trener Jan Urban odpowiedział z kolei. – Bardzo dobry występ Lukasa. Był kimś, kto ciągnął grę drużyny, partycypował przy bramkach, sam do tego strzelił. Lukasa nie trzeba chwalić, on sam jest świadom tego czy gra dobre spotkanie czy średnie czy bardzo dobre. Dalej jednak utrzymuję, że z Cracovią to cały zespół zagrał bardzo dobrze, a jak drużyna tak gra, to i Lukas jest ponad tym, bo tak w świecie piłki to wygląda.

Te gwiazdy, kiedy trzeba być ponad wysoki poziom, to ponad nim są i Lukas w meczu z Cracovią to potwierdził. Natomiast nie gra się łatwo, kiedy drużynie nie idzie, kiedy nic nie funkcjonuje. Natomiast w takim meczu, jak było to w niedzielę, to jest zdecydowanie łatwiej i cieszy jego dobry występ, ale przede wszystkim to, że Górnik zagrał w swoim stylu. Można powiedzieć, że mamy swój styl i to się ogląda przyjemnie – zaznacza szkoleniowiec Górnika.


Szczególny Dzień Kobiet

To będzie szczególny Dzień Kobiet w Zabrzu, gdzie umowę o współpracy z Górnikiem Zabrze S.A. oraz Akademią Górnika Zabrze podpisze Kobiecy Klub Sportowy. „To początek nowego rozdziału w historii Górnika Zabrze, gdzie również Panie będą trenować, grać i rozwijać się piłkarsko w naszym klubie. To wielka radość i zaszczyt, rozpoczynać współpracę z Kobiecym Klubem Sportowym.

To okazja dla młodych dziewczyn do rozwoju sportowego i reprezentowania barw Zabrza na piłkarskich arenach” – czytamy w klubowym komunikacie. W ceremonii podpisania umowy weźmie udział prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik, prezes KKS Zabrze Agnieszka Pluskota, a także prezes Górnika Arkadiusz Szymanek.


Na zdjęciu: Lukas Podolski zagrał z Cracovią znakomite spotkanie.

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus