Górnik Zabrze. Sparing widmo z Sigmą

Rozegrano mecz kontrolny, w którym „górnicy” mierzyli się u siebie z Sigmą Ołomuniec. Czesi wygrali 3:0.


Aby zostać w rytmie meczowym zabrzanie postanowili rozegrać mecz sparingowy. Wybór partnera nie był łatwy, bo przez pandemię koronawirusa wszystko jest postawione na głowie. Poza tym gra i I i II liga, więc o meczach z rywalami z niższych klas rozgrywkowych nie mogło być mowy.

W tej sytuacji postanowiono zagrać z zespołem zza południowej granicy. Już miesiąc temu, podczas październikowej przerwy na kadrę, planowany był test-mecz z rywalem z Czech. Chodziło o spotkanie ze Spartą Praga. Dla prażan tamta gra miał być próbą generalną przed inauguracją rozgrywek w Lidze Europy, gdzie Sparta radzi sobie póki co, jak nasz Lech.

W trzech meczach na koncie w rywalizacji z Lille, Milanem i Celtikiem mają na koncie 3 punkty. Ostatecznie, mimo że wszystko było już dopięte na ostatni guzik, z zarezerwowanym hotelem na miejscu włącznie, wyjazd do stolicy Czech nie doszedł do skutku. Wszystko wstrzymał wybuch drugiej fali pandemii za południową granicą. Stanęła tam nawet na kilka tygodni – podobnie jak było to wiosną – Fortuna: Liga. Górnicy, dla swojego bezpieczeństwa, zostali w domu.

Czeskie kluby w październiku, po tym jak władze ponownie zdecydowały się na lockdown, także w sportowych rozgrywkach, szukały różnych rozwiązań. Hokeiści klubów usytuowanych tuż przy polskiej granicy trenowali na naszych lodowiskach, żeby wymienić tylko ćwiczących w Cieszynie Ocelarzi Trzyniec.

Podobnie było z piłkarzami. Wykorzystując przymusowy postój SFC Opava chciał grać z MFK Karvina w Wodzisławiu Śląskim, na boisku Gosław Sport Center. W ostatniej chwili do takiego meczu nie dopuściły jednak władze czeskiej ligi.

W tej sytuacji o piątkowym meczu Górnik Zabrze – Sigma Ołomuniec, oba kluby w ogóle nikogo nie informowały. Próżno szukać jakiejkolwiek informacji na oficjalnej stronie internetowej jednego czy drugiego klubu. „Sigma Olomouc právě vyrazila do Polska odehrát přípravné utkání proti Górniku Zabrze. Top secret!” – pisał w piątek na Twitterze [Michal Kvasnica] dziennikarz czeskiego „Sportu”.

Jak się dowiadujemy gra się odbyła, ale nie miała nawet charakteru półoficjalnego. W tej sytuacji, żeby uniknąć jakichkolwiek problemów, grano za szczelnie zamkniętymi drzwiami nie informując nikogo o takim atrakcyjnym meczu. Ostatecznie, a poinformował nas o tym Michal Kvasnica, Sigma wygrała na terenie rywala 3:0. Drużyna z Ołomuńca okazała się wymagającym rywalem. Świetnie radzi sobie zresztą w bieżącym sezonie, będąc na czwartym miejscu.

Drużyna prowadzona przez bardzo dobrze u nas znanego Radoslava Latala, który w 2016 roku doprowadził do wicemistrzostwa Polski Piasta, w Fortuna: Liga jest na czwartym miejscu, za wielką trójka w klubowej czeskiej piłce: Slavią, Spartą i Viktorią Pilzno.

W 7 meczach Sigma zdobyła 14 punktów. Jedenastka z Ołomuńca przygotowuje się do ligowego meczu z Karwiną. Z kolei zabrzan już w piątek u siebie czekają niezwykle interesujące derby z Piastem na Stadionie im. Ernesta Pohla. Taka gra kontrolna była więc na rękę jednym i drugim.


Na zdjęciu: W piątek rywalem Górnika w meczu sparingowym była Sigma Ołomuniec.

Fot. gornikzabrze.pl