Górnik Zabrze. Szansa dla juniora

Wyróżniający się piłkarz świeżo upieczonego mistrza Polski juniorów,  18-letni Jan Flak, trenuje z pierwszym zespołem Górnika.

Decyzją PZPN, Akademia Piłkarska Górnika została mistrzem Polski juniorów starszych. Z powodu pandemii koronawirusa rozgrywki w ligach juniorskich nie będą wznowione. W tej sytuacji mistrzem został uznany zespół, który po 17 kolejkach Centralnej Ligi Juniorów był czy jest na pierwszym miejscu, a tą ekipą jest właśnie jedenastka prowadzona przez Jana Żurka.

Najlepszy strzelec mistrzowskiej drużyny Kamil Lukoszek, 10 bramek na koncie, w styczniu był z pierwszym zespołem Górnika na obozie na Cyprze. Teraz w drużynie prowadzonej przez Marcina Brosza swoją szansę dostaje Jan Flak. Młody pomocnik błysnął w jedynym tegorocznym meczu z Lechem Poznań rozegranym na stadionie Sparty Zabrze na początku marca. W wygranym 2:1 spotkaniu zdobył dwie bramki, w tym tę decydującą już w doliczony czasie. Jak się okazało, było to mistrzowskie trafienie, bo wobec straty punktów przez Legię Warszawa i Zagłębie Lubin, to właśnie młodzi zabrzanie wysforowali się wtedy na pierwsze miejsce.   


Zobacz jeszcze: Nigdy tak nie grał


– Cieszymy się z tego mistrzostwa. To olbrzymia radość i jedno ze spełnionych przez nas marzeń. Na pewno nie spodziewaliśmy się tego, że tak się wszystko potoczy, ale zawsze dajemy z siebie wszystko i zaciekle walczyliśmy z Lechem, jak i w innych meczach o zwycięstwo. Ja nie czuję się bohaterem przez to, że w tym akurat spotkaniu zdobyłem dwie bramki. Wykończyłem tylko akcje kolegów, którzy raz że wywalczyli te piłki, to dwa, dobrze mi je dogrywali. Najtrudniejsze w lidze były spotkania z Zagłębiem Lubin, bo to bardzo dobra drużyna. Z kolei najlepszy mecz rozegraliśmy z Jagiellonią – mówi w rozmowie z oficjalną stroną Górnika piłkarz.   

Dzięki pierwszemu miejscu w CLJ, Akademia Piłkarska Górnika zagra też w europejskiej Lidze Młodzieżowej.

–  To też jedno z naszych kolejnych marzeń, że przyjdzie nam zagrać w tych rozgrywkach. Żałujemy tyko, że tych meczów w Centralnej Lidze Juniorów nie dane nam było dokończyć – tłumaczy Jan Flak.     

Po wznowieniu przez pierwszy zespół Górnika treningów, młody piłkarz został zaproszony przez trenera Brosza do seniorskiego zespołu. Najpierw był Lukoszek, teraz jest Flak. Tylko patrzeć, kiedy któryś z tych młodych zawodników dostanie szansę ligowego debiutu w najwyższej klasie rozgrywkowej po restarcie ekstraklasy.


Zobacz jeszcze: Wiśniewski na celowniku Włochów?


– To kolejne marzenie i mam nadzieję, że poprzez ciężką pracę zostanę tutaj jak najdłużej. Mogę powiedzieć, że moja mentalność już jest inna i przez te dwa tygodnie nauczyłem się już bardzo dużo. W pierwszym zespole treningi są na pewno bardziej intensywne i siłowe. Jakie cele przed sobą teraz stawiam? Przede wszystkim, żeby powygrywać mecze w Lidze Młodzieżowej i jak najdłużej zostać w pierwszym zespole – podkreśla ambitny piłkarz.

Oby okazał się kimś na miarę zawodników, którzy w przeszłości też zdobywali z Górnikiem MP juniorów, a potem zapisali się złotymi zgłoskami nie tylko w zabrzańskim zespole. Z mistrzowskiego zespołu z 1967 roku wielką karierę zrobił Jerzy Gorgoń i Alojzy Deja. Z kolei z ekipy, która triumfowała w 1989 roku, na szerokie wody wypłynęli Henryk Bałuszyński oraz Mieczysław Agafon


Zobacz jeszcze: Górnik Zabrze mistrzem Polski