Górnik Zabrze. Szukanie bramkarza
Nowy szkoleniowiec Jan Urban stanął przed sporym problemem…
W ostatnim czasie pozycja numer 1 w klubie była ustalona. Od zimy 2019 roku pewniakiem był Słowak Martin Chudy.
Dwa pożegnania
Omijały go kontuzje, utrzymywał dobrą i bardzo dobrą formę. W sezonie 2019/20 był drugi w klasyfikacji „Złotych butów” naszej redakcji. Z kolei kibice Górnika wybrali go wtedy na zawodnika sezonu, wyprzedził m.in. Igora Angulo. Kolejny sezon był dla niego równie dobry. W „Złotych butach” był na pozycji numer 3, za zwycięzcą Dante Stipicą i Frantiszkiem Plachem. Jednak z końcem czerwca upływa mu umowa z górniczym zespołem i nie będzie przedłużona. 32-letni golkiper ma propozycje z Grecji, Turcji, Izraela, choć – jak nam tłumaczył kilka dni temu – jeszcze nic nie podpisał.
Z Górnika odchodzi też numer 2 w poprzednim sezonie, Dawid Kudła. Ten doświadczony bramkarz grał tylko w Pucharze Polski i jemu też kończy się kontrakt z zabrzanami. Być może w nowym sezonie wspomoże GKS Katowice. W grę wchodzi też powrót do Zagłębia Sosnowiec, gdzie występował w latach 2017-19.
Jan Urban zostaje na razie z grupą młodych bramkarzy. Na teraz numerem 1 jest, a może będzie, Daniel Bielica. W poprzednim sezonie 22-latek był wypożyczony do rewelacji rozgrywek Warty Poznań. I choć przegrał tam rywalizację z Adrianem Lisem, to i tak zaliczył w ekipie trenera Piotra Tworka 5 ekstraklasowych gier. W piątek przedłużył z górniczym klubem kontrakt do czerwca 2023 roku.
– Byliśmy w kontakcie z trenerami Warty, również ze szkoleniowcami bramkarzy i każdy mówił, że Daniel zrobił ogromny progres. To nasz chłopak z Zabrza. Chcemy zobaczyć jak wygląda i podejmiemy decyzję co dalej – mówi Dariusz Czernik, prezes Górnika.
Brazylijczyk na horyzoncie?
Co do wypożyczonych bramkarzy, to nie można nie wspomnieć o 20-latku Jakubie Szymańskim. Wysoki golkiper grał w Górniku Polkowice i zbierał tam więcej niż dobre recenzje, zaliczając awans do I ligi. Przed wychowankiem MOSiR-u Jastrzębie-Zdrój rysuje się ciekawa przyszłość.
– Nie zniknął nam z radarów. Z wypożyczonych przez nas zawodników, on prezentuje się najlepiej – zaznacza prezes Czernik. Jest jeszcze kolejny – 19-letni Bartosz Neugebauer, też już w kadrze. On również podpisał z zabrzanami nowy kontrakt, do czerwca 2024 roku.
Kto w takim razie będzie nowym numerem 1? Na dziś trudno jednoznacznie odpowiedzieć, wiadomo że „górnicy” rozglądają się za kimś pokroju Martina Chudego. Już pojawiła się informacja, że w kręgu zainteresowań jest Gustavo Busatto. Brazylijczyk z włoskim paszportem jest zawodnikiem CSKA Sofia. Nie jest anonimowym graczem, bo w sezonie 2016/17 był bramkarzem pierwszoligowego wówczas Podbeskidzia Bielsko-Biała. Nie przebił się tam jednak do pierwszego składu… W ostatnich dwóch sezonach był natomiast numerem 1 w CSKA, z którym niedawno zdobył Puchar Bułgarii. Jeśli nie uda się nikogo ściągnąć, trzeba będzie postawić na kogoś z młodych. Wcześniej tą samą drogą przechodzili Łukasz Skorupski czy Tomasz Loska.
„Jedynki” w Górniku w ostatnich 10 latach
2011/12 – Łukasz Skorupski , 27 meczów
2012/13 – Łukasz Skorupski, 29
2013/14 – Pavels Steinbors, 22
2014/15 – Pavels Steinbors, 32
2015/16 – Grzegorz Kasprzik, 20
2016 (jesień) – Grzegorz Kasprzik, 13
2017 (wiosna) – Tomasz Loska, 15
2017/18 – Tomasz Loska, 36
2018 (jesień) – Tomasz Loska, 19
2019 (wiosna) – Martin Chudy, 17
2019/20 – Martin Chudy, 37
2020/21 – Martin Chudy, 30
2021/22 – ?
Na zdjęciu: Daniel Bielica ma szansę zostać nowym numerem 1 w górniczej jedenastce.
Fot. gornikzabrze.pl