Górnik Zabrze. Teraz Argentyńczyk

Przez tydzień z Górnikiem na obozie przygotowawczym w Wodzisławiu Śląskim przebywała grupa nowych zawodników, w tym zagranicznych. Wiadomo, że z zabrzanami nie będzie więcej trenowała dwójka napastników: Szwajcar z kameruńskim paszportem Arthur Njo-Lea oraz Kempes Waldemar Tekiela z rezerw Borussii Dortmund. Obu podziękowano i wyjechali już z Zabrza.

Zostaje za to Alasana Manneh. 21-latek ma już na swoim koncie debiut w reprezentacji Gambii. Piłkarskiego abecadła uczył się, podobnie jak Ishmael Baidoo, którego trenerzy bardzo chwalą podczas letnich przygotowań, w katarskiej Aspire Academy, gdzie był przez cztery lata. Jest piłkarzem rezerw samej Barcelony, ostatnio występował w bułgarskim Etyrze Wielkie Tyrnowo.

W Zabrzu pojawiają się też inni piłkarze spoza Polski. Wczoraj zawitał Argentyńczyk Juan Bauza. To prawoskrzydłowy Club Atletico Colon, skąd był wypożyczony do drugoligowego CA Gimnasia y Esgrima Mendoza, gdzie w 21 ligowych spotkaniach zdobył jedną bramkę i zaliczył dwie asysty. Jest szybki i dobry technicznie. 23-latek dostał dziesięć dni na przekonanie do siebie sztabu szkoleniowego Górnika.

Testy medyczne już wcześniej zaliczył Filip Bainović. Też ma 23-lata i występuje na środku pomocy. Czy będzie alternatywą dla Waleriana Gwilii, który podpisał dwuletni kontrakt z Legią? Serb jest wychowankiem Radu Belgrad, który na swoim koncie ma występy w samej Crvenie Zveździe. Był tam w sezonie 2017/18, ale zaliczył występy tylko w pucharze swojego kraju. Bainović na koncie ma występy w juniorskiej i młodzieżowej reprezentacji swojego kraju, gdzie powoływał go sam Ilja Petković, były selekcjoner reprezentacji Jugosławii oraz Serbii.

Z Górnikiem wciąż trenuje bramkarz Dawid Kudła, który wcześniej rozwiązał swój kontrakt z Zagłębiem Sosnowiec.

 

Na zdjęciu: Alasana Manneh (z lewej) walczy o kontrakt w Górniku.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ