Górnik znów lepszy od Gwardii

To była druga wygrana NMC Górnika w tym sezonie z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu. Po 15 kolejkach trzeci w superlidze zabrzanie mają już na koncie 13 zwycięstw i aż 13 punktów przewagi nad gwardzistami, którzy po trzeciej kolejnej porażce spadli na 6. miejsce w tabeli.

Wcale jednak tak nie musiało być, bo gospodarze mieli szansę doprowadzić do rzutów karnych – na 15 sekund przed końcem Maciej Zarzycki biegł sam na sam z Martinem Galią, ale grzmotnął w poprzeczkę, piłka odbiła się jeszcze od pleców bramkarza Górnika, który zdążył przygnieść ją do parkietu zanim wturlałaby się do siatki.

Galia był bohaterem Górnika, odbił 15 z 29 rzutów, kończąc potyczkę ze znakomitą ponad 50-procentową skutecznością. Niewiele gorszy był po drugiej stronie Adam Malcher – 17 obron na 35 – ale o tę jedną bramkę zasłużenie lepsi byli goście.

Górnik prowadził niemal przez cały mecz, na przerwę schodził z 3-bramkowym zapasem (11:8), który zaraz na początku drugiej połowy jeszcze powiększył (13:8), ale chcący zrehabilitować się po wpadkach w Mielcu i Opolu „gang Kuptela” na kwadrans przed końcem doprowadził do remisu 16:16. Potem jednak Aleksandr Buszkow i Iso Sluijters (8 goli Holendra, w tym 5 z karnych) znów wypracowali gościom 3-bramkową przewagę (20:17).

I Górnik dowiózł wygraną, choć przez ostatnie 9 minut nie trafił już ani razu!

Gwardia Opole – NMC Górnik Zabrze 19:20 (8:11)

GWARDIA: Malcher, Zembrzycki – Lemaniak, Siwak 1, Zarzycki 3, Klimków 1, Mokrzki 1, Zieniewicz, Jankowski 2, Kawka 3, Mauer 5/2, Milewski, Morawski, Działakiewicz 3, Skraburski. Kary: 10 min. Trener Rafał KUPTEL.

GÓRNIK: Skrzyniarz, Galia – Sićko 3, Kondratiuk, Tatarincew, Sluijters 8/5, Łyżwa, Tatarincew, Gogola 1, Gliński, Buszkow 4, Tomczak 1, Czuwara 1, Bondzior 1, Pawelec, Daćko 1. Kary: 14 min. Trener Marcin LIJEWSKI.

Sędziowali: Filip Fahner i Łukasz Kubis (Głogów). Widzów: 1500.