Gotowi do walki. Po punkty. Trudny rywal!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Gotowi do walki!
Górak
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

To już w sobotę! GieKSa po ponad dwóch latach wraca tam, gdzie przez ostatnie półtorej dekady rywalizowała o punkty najczęściej, czyli na zaplecze ekstraklasy. O 12.40 rozbrzmi pierwszy gwizdek jej domowego spotkania z Resovią. GKS przez wiele lat gry w pierwszej lidze mierzyć się musiał z mianem jednego z kandydatów czy wręcz faworytów do awansu. Nigdy go nie udźwignął, a w 2019 roku skończyło się wręcz katastrofą, czyli spadkiem. Teraz, po dwóch latach spędzonych na drugoligowych boiskach, katowiczanie meldują się na zapleczu elity jako beniaminek, którego trudno zaliczać do grona drużyn wprost mierzących w najwyższe cele. Podchodzą do tego z pokorą. Więcej w „Sporcie”


Po punkty
w „Sporcie”
Fot. piast-gliwice.eu

Brak choćby punktu w inauguracji z Rakowem wciąż uwiera gliwiczan. Nic więc dziwnego, że zespół Waldemara Fornalika do Mielca udaje się w jednym celu. Większość ocen i opinii po meczu z Rakowem przegranym 2:3 była pozytywna. Bo Piast zagrał bardzo dobrze w pierwszej połowie, bo stwarzał sytuacje i powinien wygrać, gdyby nie zmarnowany rzut karny. Dobre noty za styl jednak w piłce nożnej nie obowiązują, co doskonale wiedzą przy Okrzei. Drużyna Piasta chce uniknąć powtórki z poprzedniego sezonu, gdy brak punktów mimo niezłej gry sprawił, że śląska ekipa wpadła w tarapaty. Więcej w „Sporcie”


Trudny rywal
Vladan Kovaczević
Fot. Norbert Barczyk/PressFocus

Pierwszy dwumecz Rakowa w europejskich pucharach był daleki od oczekiwań. Teraz podopiecznych Marka Papszuna czeka spotkanie ligowe w Białymstoku. Zespół prowadzony przez Ireneusza Mamrota w pierwszej kolejce zremisował z Lechią Gdańsk. Zmotywowany zespół z Białegostoku, przed sezonem wzmocniony doświadczonymi zawodnikami, jak choćby Michałem Pazdanem będzie wymagającym przeciwnikiem dla Rakowa. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się w Częstochowie, jednak przebudowa obiektu przy Limanowskiego pokrzyżowała te plany. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w sobotnim wydaniu „Sportu”:
  • Waldemar Fornalik w meczu ze Stalą po drugiej stronie barykady spotka wiele znajomych twarzy. W Ruchu Chorzów miał okazję trenować choćby Macieja Urbańczyka
  • W niedzielnym pojedynku z ekipą Michała Probierza trener Śląska Wrocław najbardziej liczy na Roberta Picha, który ostatnio strzela bramki jak na zawołanie
  • Na zapleczu ekstraklasy GKS Jastrzębie jeszcze nigdy nie wygrał z Puszczą Niepołomice. Do zespołu trenera Jacka Trzeciaka dołączył Michał Kuczałek oraz Remigiusz Borkała
  • W Polkowicach zaczynają „górale” pierwszoligowy sezon. Tuż przed startem rozgrywek do zespołu dołączyło dwóch pomocników
  • Przed sobotnim meczem w Gdyni piłkarze z Sosnowca zaprezentowali się kibicom. Z piłkarzami spotkał się także prezydent miasta, Arkadiusz Chęciński
  • Znicz Kłobuck nie chce grać w IV lidze, więc Sarmacja Będzin i Jedność 32 Przyszowice mogą powalczyć o utrzymanie. Zacznijmy od początku
  • Działacze klubu z Emirates Stadium zdają sobie sprawę, że trzeba płacić znacznie więcej. Sęk jednak w tym, że jak do tej pory z wysokimi transferowymi strzałami jest w przypadku „Kanonierów” różnie
  • Paweł Wszołek liczy na udane wejście do niemieckiej Bundesligi. Nowy nabytek Unionu Berlin w wywiadzie z „kickerem” wyjaśnił kilka kwestii
  • W niedzielny poranek (9.00 czasu japońskiego, u nas będzie 2.00) polscy siatkarze zmierzą się z Kanadą, która ma szansę znaleźć się w czołowej „8”
  • Na pełne zadowolenie jeszcze jest za wcześnie. Satysfakcję można odczuwać dopiero na koniec turnieju, ale wyglądamy coraz lepiej, widzę ciągłą poprawę – powiedział Vital Heynen, trener reprezentacji Polski w siatkówce
  • Jednym radość, drugim smutek – tak lapidarnie można ocenić inauguracyjny dzień lekkoatletycznych zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio

Foto główne: gkskatowice.eu