Gra na starych śmieciach nie podoba się trenerowi

Po remisie z Polską kolejny mecz „Oranje” także zagrają w Rotterdamie, z czego selekcjoner Louis van Gaal nie jest zadowolony.


Dla „Oranje” Belgowie mieli być w czerwcowej turze spotkań Ligi Narodów natrudniejszym rywalem, a okazali się najłatwiejszym. Problemy mieli w Walią i Polską. Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach remis z Polską w Rotterdamie jest dla Holendrów zaskoczeniem, bo spodziewali się rozpaczliwej obrony rywali, a nie tego, że będziemy chcieli grać w piłkę i strzelać gole. Polacy mieli wyjść na boisko po najmniejszy wymiar kary.

Jeszcze większe problemy mogą mieć Holendrzy dzisiaj w rewanżu z Walią, która potrafi lepiej się bronić od Polski. Jej remisu z Belgią już nie „przeoczono”, jak to było ze spotkaniem „Czerwonych Diabłów” z Polską, któremu w holenderskich mediach nie poświęcono uwagi. Podbudowani pierwszym zdobytym punktem Waliczycy będą chcieli odegrać się na Holendrach za porażkę w Cardiff.

Kapitan zespołu Virgil van Dijk po pierwszym meczu udał się na wakacje. Z Walijczykami opaskę założył Stefan de Vrij, z Polską Memphis Depay i nie był to udany występ najlepszego w 2021 roku strzelca europejskich reprezentacji. Miał asystę przy wyrównującym golu, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Gdyby pokonał Łukasza Skorupskiego, zrównałby się na drugim miejscu lsty najskuteczniejszych zawodników „Oranje” z Klaasem-Janem Huntelaarem. W pierwszym spotkaniu z Walią takiej szansy nie miał, cały mecz siedział na ławce. – Trenuję karne, dość często trafiam, ale nie dzisiaj. Funkcja kapitana nie ma tu nic do rzeczy, nie czułem żadnej dodatkowej presji, bo ta jest zawsze. Ten remis jest dla nas porażką – stwierdził.

– Memphis nie grał swojego najlepszego meczu, to na pewno. Nie strzelił karnego, ale lepiej nich to teraz się dzieje, a na mundialu niech je wykorzystuje – uważa Louis van Gaal.

W bramce Jasper Cillessen ustąpił miejsca Markowi Flekkenowi. Zawodnik Freiburga zagrał po raz 4 w meczu międzypaństwowym, ale chociaż ma już 28 lat, nigdy nie rozegrał meczu w europejskich pucharach. Ma więc małe doświadczenie w międzynarodowych rozgrywkach, ale dziennik „De Telegraaf” twierdzi, że van Gaal ma „bzika” na jego punkcie i na niego stawia. Flekken w 4 występach puścił 6 goli.

Holandia z Walią także zagra w Rotterdamie, co nie podoba się Van Gaalowi. Dla niego stadion De Kuip to „stare śmieci”. – Gdyby to zależało ode mnie, to reprezentacja grałaby wszystkie mecze u siebie w Johan Cruijff ArenA. Bo jest tylko jeden stadion, który zapewnia wszystkie udogodnienia, jakich potrzebuje reprezentacja Holandii – powiedział po meczu z Polską.

– Nie chodzi o boisko, to w Rotterdamie jest najlepsze w kraju. Chodzi o zaplecze. W szatni jest tak ciasno, że stoję plecami do 10 czy 12 zawodników. Feyenoordowi nie wolno budować nowego stadionu, więc musimy się z tym pogodzić. W Arenie personel techniczny ma po prostu swój własny piękny pokój, dlatego ją preferuję. Ale kim jestem? Nie mam nic do powiedzenia na ten temat.


Na zdjęciu: Memphis Depay w meczu z Polską był kapitanem „Oranje” i zmarnował szansę na zwycięstwo.

Fot. PressFocus