Nowy trener Zagłębia Sosnowiec zapowiada wietrzenie szatni. „Część zawodników czuje się zbyt pewnie”

Grzegorz Klich, prezes Uczniowskiego KS Zagłębie Sosnowiec i do niedawna również trener zespołu, który wygrał Młodzieżową Hokej Ligę, w przyszłym sezonie będzie odpowiadał za wyniki seniorskiego zespołu występującego w Polskiej Hokej Lidze. Z kolei Piotr Majewski został nominowany na dyrektora sekcji hokejowej, zastępując na tym stanowisku Dariusza Kisiela. Te zmiany to efekt drugiego z rzędu słabego sezonu hokeistów, którzy nie zdołali się zakwalifikować do play offu.

Kiedy na finiszu sezonu zasadniczego do duetu trenerskiego Marcin Kozłowski – Jarosław Frączek dołączył wspomniany Klich, można to było potraktować jako zapowiedź zmian w przyszłości. Zatem nominacja dla 40-letniego szkoleniowca nie jest niespodzianką. Na marginesie – w swojej trenerskiej karierze przeszedł on wszelkie szczeble wtajemniczenia. Szkolił dzieci i nieco starsze grupy, prowadził reprezentację juniorek oraz seniorek. Ostatnio był w sztabie szkoleniowym reprezentacji młodzieżowej, współpracując z trenerami Piotrem Sarnikiem oraz Krzysztofem Majkowskim. Teraz jest już niemal pewne, że z tej pracy będzie musiał zrezygnować, bo zwyczajnie nie będzie miał na to czasu.

– Nie ukrywam, że propozycja pracy z seniorami bardzo mnie ucieszyła, bo to nie tylko wyzwanie, ale i nobilitacja – mówi nowy opiekun hokeistów Zagłębia, Grzegorz Klich.


Zobacz jeszcze: Koronawirus demoluje


– Doskonale zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, jaką biorę na siebie, ale wspólnie z działaczami będziemy chcieli stworzyć drużynę na miarę ambicji środowiska. Na razie konstruujemy budżet i oczywiście bardzo wiele będzie od niego zależało. Przeprowadziłem już wstępne rozmowy z zawodnikami, z którymi chciałbym współpracować, jednak na konkrety przyjdzie czas w rozpoczętym właśnie tygodniu.

Uzupełnijmy tylko, że chęć dalszej gry wyraził m.in. doświadczony bramkarz Rafał Radziszewski, do dogadania pozostają wszakże szczegóły kontraktu. Trener Klich chciałby również współpracować z Maksimem Citokiem, Matejem Cunikiem, Markiem Kalużą oraz Filipem Stoklasą. I właśnie od nich działacze zaczynają rozmowy. Niezależnie od tego w Zagłębiu jest spora grupa młodzieży, dla której też znajdzie się miejsce w kadrze.

– Nie ukrywam, że szatnia musi zostać przewietrzona, bo część zawodników chyba zbyt pewnie się czuła – dodaje trener Grzegorz Klich.

– Ważne to tym bardziej, że będziemy chcieli stworzyć zespół z ambicjami. Choć oczywiście na miarę budżetu klubowego, który w stosunku do minionego sezonu na pewno będzie nieco mniejszy. Liczę na wsparcie naszych wychowanków, którzy dostaną szansę. Kilka dni temu byłem na Słowacji, gdy jeszcze trwały rozgrywki play off. Miałem okazję zobaczyć w akcji Damiana Tyczyńskiego oraz kilku kandydatów do gry w naszej drużynie.

W nadchodzącym sezonie ma być zatem lepiej niż w poprzednim ostatnim sezonie, nieudanym, mimo znacznych nakładów finansowych. Plan zasadniczy to zakwalifikowanie się do fazy play off.


Zobacz jeszcze: Wywiad z Tomaszem Rutkowskim o zakończonym sezonie PHL