Grzegorz Krychowiak: Wszystko w naszych rękach

Rozmowa z Grzegorzem Krychowiakiem, pomocnikiem reprezentacji Polski.


Przed decydującymi spotkaniami w Lidze Narodów zajmujemy pierwsze miejsce w grupie i możemy awansować do turnieju finałowego. To zaskoczenie?

Grzegorz KRYCHOWIAK: – Nie, bo wierzyliśmy w swoje umiejętności i stać nas na to, aby walczyć z zespołami z najwyższej półki. Oczywiście czekają nas dwa piekielnie trudne mecze, ale wszystko jest w naszych rękach. Skupiamy się na najbliższym meczu, bo chcemy go wygrać. Czemu nie powalczyć o te pierwsze miejsce w grupie?

Włosi przed jutrzejszym spotkaniem mają swoje problemy. Czy to będzie nasz atut?
Grzegorz KRYCHOWIAK: – Wiem z własnego doświadczenia, że strata kluczowych zawodników jest osłabieniem dla każdego zespołu. Ale reprezentacja Włoch ma w swoich szeregach wielu znakomitych zawodników. Nie tylko jedenastu. Jestem przekonany, że ten zawodnik, który wejdzie w miejsce kontuzjowanego lub zarażonego, nie jest od niego słabszy.

Jak ocenia pan postawę Jacka Góralskiego, który jest jednym z pańskich rywali do gry w wyjściowym składzie?
Grzegorz KRYCHOWIAK: – Wiedzieliśmy od dawna, że „Góral” jest w stanie grać w piłkę. Wiadomo, że jego bazą jest walka. Ma predyspozycje bardziej defensywne. Ale wiele wnosi też wiele w grze ofensywnej, bo futbol od środkowych pomocników tego oczekuje. Czuję rywalizację od kiedy gram w piłkę. Nikt nie gra za zasługi, ale na to, aby występować, trzeba sobie zapracować. Tymczasem nie czuję oddechu na plecach młodszych kolegów, bo… wszyscy chodzimy w maskach.

Jak ocenia pan swoją obecną dyspozycję?
Grzegorz KRYCHOWIAK: – Moja forma jest optymalna, ale nie jest perfekcyjna. Mieliśmy tylko kilka dni wolnego i zaczęliśmy nowy sezon. Mam wrażenie, że poprzedni się nie zakończył. To ma wpływ na formę. Ze względu na to, że spotkań jest bardzo dużo, to zdarzają się słabsze spotkania.

Czy reprezentacja Polski jest obecnie w najlepszym momencie od końcówki eliminacji do mundialu w Rosji?
Grzegorz KRYCHOWIAK: – Cały czas powtarzam, że ten zespół się rozwija i wygląda coraz lepiej. Żeby stworzyć zespół potrzeba czasu. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Żeby ta reprezentacja pojechała na Euro i powalczyła.


Fot. Marcin Karczewski/PressFocus