GTK Gliwice. Kandydat na lidera

28-letni Amerykanin jest rozgrywającym. W GTK zastąpi swojego rodaka Mylesa Macka. Pochodzi z Grand Rapids w stanie Michigan. Przez dwa lata grał na uczelni Providence, a dwa kolejne w Oakland. W nowym zespole był zawodnikiem pierwszej piątki. W pierwszym sezonie wygrał klasyfikację najlepiej przechwytujących w całej NCAA. Z kolei w ostatnim roku kariery akademickiej średnio notował: 11, pkt, 5 zbiórek, 4,2 asysty i 3,1 przechwytu w każdym spotkaniu.

Po skończeniu studiów Mondy próbował znaleźć dla siebie miejsce w NBA, a następnie na jej zapleczu, w D-League. Nic z tego nie wyszło. Ostatecznie trafił do Luksemburga (Arantia Larochette), a następnie Kanady (Cape Breton Highlanders).

W ostatnim sezonie koszykarz bronił barwa aż trzech klubów. Zaczął go w kanadyjskim Moncton Magic, skąd wrócił do ojczyzny do Sioux Fall Skyforce, który jest figlarnym zespołem Miami Heat, azakońćzył w Meksyku w Ostioneros de Guayamas. Dla Sioux zagrał 14 meczów i osiągał średnio: 72 pkt, 2.5 zbiórki, 2.7 asysty i 1,6 przechwytu.

GTK Gliwice. Strzelec z Ameryki

Mondy powinien być mocnym punktem GTK. Jest zawodnikiem silnym fizycznie i dynamicznym. – Na tej współpracy wszyscy skorzystają. Zarówno klub, jak i ja. Będę w stanie być liderem zespołu. Zawsze gram twardo i moim celem jest to, by drużyna odniosła jak najwięcej zwycięstw – zapewnia Mondy, który choć jest rozgrywającym potrafi się tez wcielić w rolę egzekutora. – Jestem rozgrywającym, ale kiedy zajdzie potrzeba potrafię zdobywać punkty na wiele sposobów. Moim największym atutem jest jednak gra w defensywie – zdradza 28-latek.
Mondy jest już piątym obcokrajowcem w ekipie z Gliwic. Wcześniej mowy podpisali: Serb Milivoje Mijović oraz Amerykanie Brandon Tabb, Payton Henson i Joe Furstinger. W kadrze na nowy sezon są jeszcze: Mateusz Szlachetka, Kacper Radwański, Łukasz Diduszk i Dawid Słupiński.

Na zdjęciu: W Gliwicach mają nadzieję, że Duke Mondy potwierdzi, że jest królem przechwytów.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ