Gwardia Opole. Kuptel na trzy lata

Niebiescy” pokonali „Czerwonych” 27:26 w wewnętrznej gierce gwardzistów w Opolu. Trener Rafał Kuptel przyglądał się kandydatom do zespołu.


Poranny sparing – zaczynał się już o 9.45 – Gwardia transmitowała na klubowym Facebooku z komentarzem m.in. dyrektora sportowego Tomasza Wróbla.

Choć miniony sezon został zakończony już w kwietniu, a terminu rozpoczęcia nowego oficjalnie wciąż nie ogłoszono (prawdopodobnie początek września), trener Rafał Kuptel, odkąd tylko zezwalały na to przepisy – czyli od dwóch tygodni – zagonił zawodników do ostrej pracy.

W piątek była „nagroda” – szkoleniowiec podzielił podopiecznych na dwie drużyny, które rozegrały 50-minutowy sparing podzielony na cztery kwarty: 2 po 15 minut i 2 po 10.

Momentami było ostro, niczym w meczu o stawkę, na parkiet po twardych starciach padali m.in. Patryk Mauer, a nawet olbrzymi Jan Klimków. – Jak już grać, to twardo, w superlidze też nikt nie będzie nam odpuszczał, tego samego oczekuję od moich graczy – skwitował szkoleniowiec.

Wygrali „Niebiescy” 27:26 (22:22, 16:17, 5:5), dla których świetnie bronił Adam Malcher. – Mój samochód stoi pod halą cały czas, więc i ja zostaję – z uśmiechem spekulacje o swoim odejściu z pokiereszowanej kryzysem Gwardii ucinał popularny „Jogi”. – Koszulka z nazwiskiem Malcher kiedyś zawiśnie jako pierwsza pod kopułą Stegu Areny – podkreślał Wróbel.

W ekipie „Czerwonych” też wyróżnił się bramkarz Dawid Balcerek, który ma dostać szansę zastąpienia odchodzącego do Azotów Puławy Mateusza Zembrzyckiego.

Kuptel uważniej przyglądał się także innym kandydatom do składu w miejsce tych, którzy z Gwardią w czerwcu się pożegnają. Praktycznie przesądzony jest kontrakt obrotowego Łukasza Kucharzyka, który zastąpi „niespełnionego” Karola Małeckiego.

Gwardia chrapkę na 22-letniego zawodnika II-ligowego AZS AGH Kraków miała już od roku, wypatrzyła go w Akademickich MP; Kucharzyk często trenował w Opolu, ale absorbujące studia stawały mu na przeszkodzie w podjęciu superligowego wyzwania.


Czytaj jeszcze: Kuptel nie zostawi dziecka


– Ma dobre warunki fizyczne, chce się uczyć, dużo pyta, będzie miał szansę wykazać się w nowym sezonie – ocenił adepta ligowy wyjadacz na kole i kapitan Gwardii Mateusz Jankowski, który przed tygodniem przeszedł zabieg kontuzjowanego barku i także bawił się w meczowy „komentarz”.

O miejsce na rozegraniu, które zwolni odchodzący do MMTS-u Kwidzyn Jędrzej Zieniewicz, rywalizuje trójka: Paweł Kowalski z Orlenu Wisły, absolwent SMS-u Gdańsk oraz reprezentant Polski juniorów Marcin Laskowski oraz 21-letni Mateusz Drozdalski, wyróżniający się w I-ligowej Siódemce Miedzi Legnica; Kowalski zaliczył już kilka epizodów w superlidze, ale nie ma szans przebić się w Płocku przez międzynarodową układankę trenera Xaviego Sabate.

Oprócz Jankowskiego na boisku zabrakło także świeżo mianowanego kadrowicza – otrzymał powołanie na zgrupowanie w Cetniewie w dniach 12-25 czerwca – Szymona Działakiewicza, który przechodził badanie rezonansem bolącego barku.

Gwardziści będą trenować w Opolu do 19 czerwca, a po miesięcznych urlopach wrócą na bezpośrednie przygotowania do nowego sezonu. Rafał Kuptel w czwartek w końcu porozumiał się z nowym prezesem i właścicielem klubu Wojciechem Radziewiczem i na dniach ma podpisać 3-letni kontrakt.

Na zdjęciu: „Gang Kuptela” powinniśmy jeszcze oglądać przez kolejne trzy sezony…

Fot. Pressfocus