Gwarek Tarnowskie Góry. Pierwsze punkty Ganowicza

Choć w I połowie zaznaczyła się lekka przewaga Gwarka, to drużyna prowadzona przez debiutującego na trenerskiej ławce tarnogórzan Łukasza Ganowicza nie zdołała jej udokumentować zdobyczą bramkową.


Najbliżej pokonania Wiktora Błaszkiewicza był w 34 min Marcin Pisarek, jednak po strzale 19-letniego skrzydłowego w „okienko” bramkarz gospodarzy popisał się skuteczną interwencją. Bramki zaczęły padać po przerwie. W 49 min Dawid Jarka zgrał piłkę głową do Daniela Barbusa, a najbardziej wyróżniającemu się zawodnikowi meczu, pozostało już tylko dopełnienie formalności z 5 m. Radość gości trwała tylko 5 minut, bo Mateusz Czerwiński, płaskim strzałem z 15 m pokonał Michała Bodysa.

Decydująca dla losów spotkania okazała się 63 minuta, kiedy po faulu Marka Wawrzyniaka na Norbercie Jaszczaku sędzia podyktował rzut karny, zamieniony na 3 punkty przez Jarkę. Nie znaczy to jednak, że przez ostatnie pół godziny nic się już nie działo. Walka trwała do ostatniego gwizdka, a dążący do wyrównania gospodarze najlepszą okazję mieli w 89 min, kiedy Adrian Dąbrowski w zamieszaniu po rzucie rożnym spudłował z 5 m

– W naszej grze widać było trochę inauguracyjnej tremy – powiedział trener Ganowicz. – W II połowie pokazaliśmy kilka płynnych akcji, ale wiemy, że potrafimy grać lepiej. Dlatego zwycięstwo w pierwszym meczu trzeba zapisać na plus i dalej pracować, żeby w następnych meczach zaprezentować to, co mamy najlepsze w ofensywie.

– Mecz procentowo można podzielić 60 do 40 dla gości – uważa szkoleniowiec beniaminka, Ołeksandr Szeweluchin. – Debiutancka trema i brak ogrania w meczach z takimi rywalami, jakich mamy po awansie do III ligi, sprawiły, że zeszliśmy z boiska pokonani, ale traktujemy to jako cenne doświadczenie i pracujemy dalej. Najbardziej szkoda przestrzelonej okazji Adriana Dąbrowskiego, bo punkt był blisko.

Karkonosze Jelenia Góra – Gwarek Tarnowskie Góry 1:2 (0:0)

0:1 – Barbus, 49 min, 1:1 – Czerwiński, 54 min, 1:2 – Jarka, 63 min (karny)

KARKONOSZE: Błaszkiewicz – Wawrzyniak, Sutor, Kuźniewski, Kulchawy – Poszelężny, Niemienionek (46. Młodziński), Bębenek (79. Sołtysiak), Dąbrowski, Siudak (53. Dryja) – Czerwiński (79. Giziński). Trener Ołeksandr SZEWELUCHIN.

GWAREK: Bodys – Dyląg (76. K. Joachim), Czajkowski, Przystalski, Bąk – M. Pisarek (80. Borycka), Zalewski, Barbus, Jaszczak, Dworaczek (62. W. Pisarek) – Jarka. Trener Łukasz GANOWICZ.

Sędziował Maciej Dudek (Żagań). Widzów 500.

Żółte kartki: Kuźniewski, Niemienionek, Młodziński – Barbus, Rosół (rezerwowy), Jarka.


Fot. facebook.com/tsgwarek