Gwarek Tarnowskie Góry – Warta Gorzów Wielkopolski. Skuteczność prostych środków

W zaległym meczu 16. kolejki doszło do sporej niespodzianki.


Mająca serię pięciu spotkań bez zwycięstwa Warta zdobyła komplet punktów i choć nie wydostała się ze strefy spadkowej, to bardzo zbliżyła się do zespołów, które są nad kreską. Kluczem do zwycięstwa były stałe fragmenty gry wykonywane przez Artura Stawikowskiego. To właśnie po jego rzucie rożnym zamykający akcję na „długim” słupku Paweł Krauz w 7 min skierował piłkę do bramki. Na odpowiedź gospodarzy czekaliśmy do 39 minuty, kiedy największym sprytem w podbramkowym zamieszaniu wykazał się Sławomir Pach, uderzając płasko z 10 m. Nadzieja, że to trafienie pozwoli tarnogórzanom przełamać opór rywali trwała tylko 5 minut, bo w drodze do szatni Stawikowski dośrodkował tym razem z rzutu wolnego, a bierności defensywy Gwarka skorzystał Dominik Siwiński i głową ustalił wynik.

– Co z tego, że w drugiej połowie dominowaliśmy, skoro nie potrafiliśmy strzelić gola – mówi Krzysztof Górecko, trener pokonanych.

– W przerwie zrobiłem trzy zmiany i poprzestawiałem zespół, ale zabrakło strzelca. Nawet w takiej sytuacji, jaką miał Dawid Jarka, którego wolej z bliska trafił w bramkarza, broniącego również strzały innych naszych zawodników. Niewiele brakowało, a w końcówce – gdy już zupełnie się odkryliśmy – goście by podwyższyli. Wywalczyli bowiem dwa rzuty rożne i znowu wrzucili piłkę na wysokich zawodników, więc w naszym polu karnym było gorąco. Z tym zagrożeniem sobie poradziliśmy, ale ostateczny wynik pokazuje, że proste środki tym razem okazały się skuteczne.

Gwarek Tarnowskie Góry – Warta Gorzów Wielkopolski 1:2 (1:2)

0:1 – Krauz, 7 min, 1:1 – Pach, 39 min, 1:2 – Siwiński, 44 min (głową)

GWAREK: Wiśniewski – Obuchowski (46. K. Joachim), Dzido, Kołodziej, Pipia – Stosiek (46. Barbus), Kuliński, Siwek, Pach (61. Timochina), Pączko – P. Joachim (46. Jarka). Trener Krzysztof GÓRECKO.

WARTA: Kosiorek – Ł. Zakrzewski, Siwiński, Śledzicki, Stawikowski – Posmyk, Kasprzak (89. Szulc), Szałas, Ufir (89. Poniedziałek) – Krauz, Błajewski. Trener Mariusz MISIURA.

Sędziował Waldemar Socha (Jelenia Góra).

Żółte kartki: Dzido – Stawikowski, Szałas, Śledzicki.


Fot. Rafal Rusek / PressFocus