Hanca mógł trafić do Legii, teraz blisko Cracovii

Hanca to rumuński skrzydłowy. Od trzech lat jest zawodnikiem Dinama Bukareszt. W tym sezonie w rumuńskiej ekstraklasie rozegrał 15 spotkań, strzelił w nich dwa gole i zanotował jedną asystę. Przez trzy lata miał mocną pozycję w Dinamie.

Jego nominalną pozycją jest prawe skrzydło, ale może też grać w środku pomocy lub z prawej strony defensywy.

Cracovia zapłaci za niego 60 tysięcy euro. Według rumuńskich mediów, Hanca umówił się z Dinanem na taką kwotę. Warunkiem było znalezienie nowego klubu do 20 stycznia. To efekt wydarzeń do których doszło w trakcie rundy jesiennej. Jego żona została słownie zaatakowana na trybunach przez jednego krewkiego kibica i piłkarz stwierdził, że chce koniecznie zmienić otoczenie.

Hanca ma być drugim zimowym wzmocnieniem Cracovii. Wcześniej Pasy podpisały kontrakt z Bojanem Czeczariciem. Serb również może grać na skrzydle, ale często występuje także jako napastnik.

Cracovia od poniedziałku przygotowuje się do rundy wiosennej. 18 stycznia zagrają pierwszy sparing, ze Stalą Mielec.

 

Na zdjęciu: Sergiu Hanca to zawodnik dość uniwersalny.