Helik tropem… „Pepe” Ćwielonga

Polski obrońca został bohaterem Barnsley. Strzelił dwa gole, drugiego w doliczonym czasie, i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.

Trzeba przyznać, że chorzowianin Michał Helik miał w „boxing day”, czyli dzień, w którym na Wyspach rozdaje się prezenty, dużo szczęścia. Obrońca Barnsley został bohaterem swojego zespołu w starciu z Huddersfield. Polak strzelił dwa gole i ma już 3 trafienia w tym sezonie. Za pierwszym razem, kiedy to doprowadził do wyrównania, obrońca rywala, próbujący wybijać piłkę z linii bramkowej, trafił go… w głowę. Futbolówka odbiła się od poprzeczki, przekroczyła następnie linię bramkową i wyszła w pole, ale bramka została uznana.

W meczu tym wydarzyło się zresztą więcej zabawnych sytuacji. Po jednym z dośrodkowań Huddersfieldu w pole karne z piłką minęło się trzech zawodników gości. Wszyscy… wpadli do bramki, ale futbolówka poszybowała za linię końcową. To jeszcze nie wszystko, bo kiedy jeden z graczy Barnsley sposobił się do uderzenia przewrotką, w paradę wszedł mu… kolega z zespołu, który postanowił spróbować strzału głową. Bramkarz złapał piłkę.

Rozstrzygnięcie nadeszło w 4 doliczonej minucie. Po wrzucie piłki z autu trafiła ona do Helika, który z najbliższej odległości wpakował ją do siatki. – Jestem zachwycony występem Michała! Środkowi obrońcy mają tak grać, bo wtedy wnoszą wiele w poczynania zespołu – powiedział [Valerien Ismael], szkoleniowiec Barnsley. To znany przed laty piłkarz, który występował na pozycji… środkowego obrońcy, a zatem wie co mówi.

Michał Helik został pierwszym od 7 lat piłkarzem urodzonym w Chorzowie, który zdobył bramkę na zagranicznych boiskach, biorąc pod uwagę rozgrywki na wysokim poziomie. Ostatnim takim „synkiem z Chorzowa” był Piotr Ćwielong. „Pepe” również trafił na zapleczu. Z tą różnicą, że Bundesligi. Bramkę zdobył w barwach VfL Bochum, w starciu z Greuthe Fuerth. Co ciekawe, asystował mu w tamtym spotkaniu zawodnik urodzony w… Bytomiu.

Chodzi o Paula Freiera, wychowanka ŁTS-u Łabędy, który w młodym wieku wyjechał z rodziną do Niemiec. Grał m.in. dla Bayeru Leverkusen, a także 19 razy wystąpił w reprezentacji Niemiec. Dodać należy, że ostatnim Polakiem, który zdobył 2 bramki w jednym meczu League Championship był Kamil Grosicki, który dokonał tego wiosną 2019 roku w barwach Hull, w starciu przeciwko Ipswich.