Hiszpania. Wielkie problemy z małą Gironą

HEG

W LaLiga sytuacja na półmetku rozgrywek się unormowała i nawet przy nieoczekiwanych potknięciach Realu Madryt miejsca na podium nie powinny już ulec zmianie. O wiele ciekawiej dzieje się w Pucharze Króla, gdzie w 1/8 finału odpadło Atletico, a w ćwierćfinale broniąca trofeum Barcelona jest na wylocie po porażce z Sevillą 0:2. Rewanż 30 stycznia na Camp Nou. Nie grał Lionel Messi i trener Ernesto Valverde ma swoje racje, oszczędzając jego siły, gdyż decydująca faza sezonu dopiero przed nami. Ale stwarza to inne problemy. Barcelona w nowym roku zagrała dwa razy bez Messiego, oba mecze były w pucharze i oba przegrała. Z Levante porażkę odrobiła, z Sevillą nie będzie tak łatwo, bo ten zespół znakomicie gra z kontry, a obrona „Barcy” nie jest monolitem.

Najważniejszym zadaniem Barcelony w tym sezonie jest zdetronizowania Realu Madryt w Lidze Mistrzów. Za to w Pucharze Króla to Real może jej trofeum odebrać. Z wszystkich zespołów, jakie pozostały w stawce, jest najbliższy awansu do półfinału. Pokonał 4:2 Gironę, która po raz pierwszy awansowała do grona najlepszy 8 zespołów, eliminując w poprzedniej rundzie Atletico. Gdyby „colchoneros” zagrali w najmocniejszym składzie, pewnie mielibyśmy w ćwierćfinale derby Madrytu. Dlatego trener Realu Santiago Solari potraktował Gironę z należytym respektem. Wystawił najmocniejszy skład i… też były problemy. Dopiero w końcówce spotkania gole kapitana Sergio Ramosa i Karima Benzemy przesądziły o sukcesie „blancos”. Obaj otrzymali najwyższe noty za występ. Sergio Ramos zdobył w tym meczu dwie bramki, ma ich już 9 i jedna dzieli go od wyrównania życiowego rekordu. Benzema drugi mecz zagrał ze złamanym palcem u ręki.

Rewanż w czwartek, a jutro Girona w lidze podejmować będzie w derbach Katalonii Barcelonę. Mecz miał zostać rozegrany w Miami i zapoczątkować „wyjazdową sesję w USA” ligi hiszpańskiej, gdzie planowano rozegrać 15 meczów. Nie zgodziły się RFEF (Hiszpańska Federacja) i FIFA, pomysł na razie upadł. Girona pierwsza w tym sezonie zabrała jej punkty, remisując na Camp Nou 2:2. Messi zdobył prowadzenie, ale czerwona kartka skomplikowała Barcelonie sytuację. Gole Urugwajczyka Cristhiana Stuaniego dały prowadzenie gościom, wyrównał Gerard Pique. W styczniu Stuani miał przenieść się do Barcelony, jako zmiennik Luisa Suareza, ale mistrzowie Hiszpanii wypożyczyli Ghańczyka Kevina-Prince’a Boatenga, który zadebiutował w meczu z Sevillą. Girona w lidze i pucharze ma 9 spotkań bez zwycięstwa (5 remisów, 4 porażki), jednak w każdym sprawiała problemy rywalom. Ostatni mecz z Barceloną przegrała u siebie 0:3, ale wydatnie jej pomogła, strzelając dwa gole samobójcze.

 

Program kolejki
Sobota: Sevilla – Levante, Atletico – Getafe, Leganes – Eibar, Valencia – Villarreal, niedziela: Valladolid – Celta, Girona – Barcelona, Athletic – Betis, Real Sociedad – Huesca, Espanyol – Real Madryt, poniedziałek: Alaves – Rayo Vallecano.

Czołówka tabeli
1. Barcelona 20 46 56:21
2. Atletico 20 41 30:13
3. Real Madryt 20 36 30:24
4. Sevilla 20 33 31:22
5. Alaves 20 32 22:23
6. Getafe 20 31 25:16