Hokej. Gra o pierwszy skalp
Zawierucha personalna w oświęcimskim klubie sprawiła, że mecz o Superpuchar zszedł na dalszy plan.
Termin 8. edycji Superpucharu Polski z udziałem Re-Plastu Unii Oświęcim i JKH GKS-u Jastrzębie nie jest najszczęśliwszy. Jastrzębianie w poprzednim sezonie sięgnęli po potrójną koronę i zostali nagrodzeni występami w Lidze Mistrzów. Mają prawo czuć się zmęczeni, bo grają na okrągło. Natomiast ekipa z Oświęcimia, gospodarz tego ważnego wydarzenia, była pieczołowicie konstruowana, ale w ostatnim czasie niemal wszystko się posypało.
Kubeł zimnej wody
– Taktycznie nie graliśmy tego co sobie założyliśmy, a potem oglądałem tylko indywidualne popisy, które nie mogły przynieść korzyści. Siądziemy na spokojnie pogadamy i przypomnimy sobie założenia. Gdy jesteś zmęczony, to głowa nie pracuje jak należy – ocenił trener JKH, Robert Kalaber.
W meczu z Katowicami między słupkami stanął Michał Kieler i może poza jednym golem (drugim) nie miał za wiele do powiedzenia. Patrik Nechvatal tym razem otrzymał wolne, ale szkoleniowcy JKH GKS-u wychodzą z założenia, że obaj powinni dostawać szansę gry.
– Nikt z porażki w Katowicach nie robi tragedii, ale dobrze się stało, że kubeł zimnej wody został wylane na rozgrzane głowy – uśmiecha się jastrzębski obrońca, Kamil Górny.
– To pozwoli na większą mobilizację oraz koncentrację przed spotkaniem o pierwszy skalp w tym sezonie.
Jastrzębianie mają problemy z obrony. Mari Jass paraduje w gipsie i o kulach, zaś Mateusz Bryk pauzował, bo ma kłopoty z kolanem.
– Przed Oświęcimiem jestem dobrej myśli, bo trenerzy opracują odpowiednią taktykę. Tylko my musimy ją zrealizować Nie wiemy jak się ułoży mecz, ale trzeba wywierać presję na rywalu i zmuszać go do błędów – mówi obrońca JKH, Marcin Horzelski.
Hokejowy kabareton
W poprzednim sezonie w Oświęcimiu był hokejowy kabareton z udziałem: działaczy, trenerów oraz hokeistów. Zakończył się totalną klapą, bo pożegnanie z sezonem nastąpiło w ćwierćfinale play offu, a celowano w medal. Wnioski miały zostać wyciągnięte. Zaangażowano trenerski duet Tom Coolen – Piotr Sarnik oraz obcokrajowców z bogatym CV.
– Można je wsadzić w d…, jeżeli nie przepracuje się okresu przygotowawczego. Przyjechali paniska zza oceanu i myśleli, że będzie miło i przyjemnie. A tu trzeba zasuwać, bo w lidze rekreacja już dawno się skończyła – grzmi jeden z naszych informatorów, znający klubowe realia, ale proszący o anonimowość.
Obrońca Ryan Glenn i napastnik Jan Sołtys leczą kontuzje. Działacze, podobno na wniosek trenerów niezadowolonych z ich postawy, rozwiązali kontrakty z Jesse Dudaszem i Zackiem Phillipsem. Ty Wishart solidaryzując się z kolegami zrezygnował z gry. Ten ostatni szybko znalazł nowe miejsce pracy i będzie występował w niemieckim Eispiraten Crimmitschau, wiceliderze DEL2.
Wyjście z zaułka?
Defensywa Unii się rozsypała i w ostatnim meczu z Sanokiem wystąpił w niej 32-letni Johan Skinnars. Szwed nigdy nie grał na tej pozycji, ale spisywał się więcej niż poprawnie, a na dodatek zdobył oba gole. Unia była w kłopotach, ale zainkasowała komplet punktów.
Trenerzy, wedle naszych informacji, otrzymali ultimatum i po meczu w Superpucharze mają usiąść do rozmów z działaczami i zastanowić się, co z tym fantem zrobić. Podobno pojawił się temat Waldemara Klisiaka, jednej z ikon klubu, który przez krótki czas pełnił rolę dyrektora sportowego, ale mu podziękowano. Nie wiadomo jaką propozycję miałby otrzymać i czy ją przyjmie.
Ta zawierucha sprawiła, że mecz o Superpuchar zszedł na dalszy plan. Teraz obowiązuje hasło: ratujmy co się da!
Historia Superpucharu
- 9.09.2014 Ciarko PBS Bank Sanok – Comarch Cracovia 4:6
- 4.09.2015 GKS Tychy – Comarch Cracovia 6:1
- 15.11.2016 TatrySki Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 2:3 po karnych
- 8.09.2017 GKS Tychy – Comarch Cracovia 4:5 po karnych
- 12.09.2018 GKS Tychy – Comarch Cracovia 3:0
- 13.09.2019 JKH GKS Jastrzębie – GKS Tychy 1:6
- 20.10.2020 GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 2:3
Superpuchar Polski
Wtorek, 19 października
OŚWIĘCIM, 18.30: Re-Plast Unia – JKH GKS Jastrzębie
Na zdjęciu: W lutym JKH GKS w finale Pucharu Polski wygrał z Re-Plastem Unią 3:2. Jak będzie dziś?
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus.pl
