Hokej. Mistrzowie pod lupą

W szatni od początku do końca mówiło się jednym głosem – powtarzali bohaterowie minionego sezonu i to również było źródłem końcowego sukcesu.


Jeszcze nie przebrzmiały echa bezprecedensowego sukcesu, potrójnej korony, JKH GKS-u Jastrzębie, a działacze zebrali się wczoraj, by omówić priorytetowe zadania związane z przyszłym sezonem. Przed nimi, trenerami oraz hokeistami poważne wyzwanie, wszak obrona tytułu mistrzowskiego, pucharowych zdobyczy oraz występy w Lidze Mistrzów.

Wysokie wymagania

– Trudno było zdobyć złoto, ale jeszcze trudniej będzie je utrzymać i wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę – nie owija w bawełnę trener JKH GKS, Robert Kalaber, który po zdobyciu Pucharu Polski (w lutym z Re-Plastem Unią 3:2) podpisał nowy kontrakt opiewający na 3 lata.

– Pieniądze to nie wszystko, ale są potrzebne, ale obawiam się, że budżet nie ulegnie zwiększeniu ze względu na pandemiczną sytuację. Oczywiście, że zrobimy wszystko, by zaprezentować jak najlepiej, bo przecież nie możemy schodzić poniżej określonego poziomu. Wytworzyła się dość specyficzna sytuacja, bo na początku sezonu skumulują sporo ilość ważnych meczów.

Mamy sporą grupę kadrowiczów, którzy będą będą występowali w turnieju kwalifikacji olimpijskiej, zaraz po tym występie rozpoczynamy grę w Lidze Mistrzów oraz inaugurujemy rozgrywki ligowe. W tej sytuacji kadra sytuacja musi być liczniejsza (ok. 30 zawodników), by wszystko umiejętnie pogodzić. Prace działaczy oraz nas trenerów już się rozpoczęły nieco wcześniej i są kontynuowane.


Jednym głosem

Podczas sezonu i już po zdobyciu zespół JKH GKS-u jawił się mocno skonsolidowany. – W szatni od początku do końca mówiło się jednym głosem – powtarzali bohaterowie minionego sezonu. Trenera Kalabera poprosiliśmy o niemal jednozdaniową charakterystykę swoich podopiecznych i przy okazji dodajemy uwagę od siebie.

Bramkarze

  • Patrik NECHVATAL (Czechy) 29 lat, 47/4/0/4/2*

– to największy profesjonalista i zawsze jako pierwszy melduje się na lodowisku. – Nie ma zajęć, by trenował na pół gwizdka. Czeski golkiper przedłużył kontrakt i zobaczymy go w kolejnych 2 sezonach.

  • Michał KIELER 25 lat, 1/0/0/0/0

pracowity chłopak i swoją, mam nadzieję, ciekawą karierę ma przed sobą. W końcu ma okazję na co dzień z trenerem bramkarzy (Petr Bolek – przyp.red.), który mu pomoże w rozwoju. Kieler do końca sezonu zasadniczego występował w Stoczniowcu Gdańsk i na play offy został wypożyczony do JKH GKS. Klub z Gdańska wycofał się z rozgrywek i Kieler pozostaje w Jastrzębiu na dłużej

Obrońcy

  • Mateusz BRYK 31 lat, 49/26/5/21/26

to niezwykle wesoły chłopak z dobrą jazdą na łyżwach oraz kreatywny i na dodatek obdarzony dobrym strzałem. Jeden z filarów tej drużyny. Sympatyczny obrońca powrócił z Tychów do macierzystego klubu i… zdobył złoto. Innymi słowy trzeba wiedzieć kiedy się przenosić!

  • Jakub GIMIŃSKI 27 lat, 31/1/0/1/16

– „Guma” to niezwykle odpowiedzialny zawodnik.

  • Kamil GÓRNY 31 lat, 50/17/5/12/10

kumpel Bryka, dobry w destrukcji, ale w ataku radzi sobie nieco gorzej. Obaj jednak się znakomicie uzupełniają i to stanowią silny duet na lodzie. Swego czasu ktoś o nich powiedział „papużki nierozłączki”.

  • Marcin HORZELSKI 25 lat, 50/10/4/6/16

uważam, że poczynił w tym sezonie największy postęp w zespole i nic tylko się cieszyć. Coraz częściej powierza się mu odpowiedzialne zadanie na lodzie.

  • Maris JASS (Łotwa) 36 lat, 44/16/6/10/54

dusza naszego zespołu, w szatni ciągle gada i motywuje kolegów na każdym kroku. Jego dalszy pobyt stanął pod znakiem, bo chyba trzeba było się rozejrzeć za nieco młodszym defensorem

  • Jirzi KLIMICZEK (Czechy) 28 lat, 46/20/6/14/18

ofensywny z bardzo dobrą jazdą na łyżwach. Pewnie mu przyjdzie wspólnie z kolegami bronić złotego medalu.

  • Arkadiusz KOSTEK 26 lat, 50/12/2/10/14

niezwykle odpowiedzialny i kompletny obrońca, niezbędny w przewagach, bo super pracuje pod bramką rywali. Skromny nade wszystko.

  • Patryk MATUSIK, 24 lata 12/0/0/0/6

ma za sobą trudny niezwykle trudny sezon, bo jako ostatni, po długiej chorobie, pokonał koronawirusa, zmagał się z kontuzją i zmarł mu ojciec.

  • Jakub MICHAŁOWSKI 22 lata 39/2/0/2/51

obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi i stąd też nie unika ostrych starć oraz bójek. Ma już za sobą reprezentacyjne występy i selekcjoner wiąże z nimi spore nadzieje.

  • Eriks SZEWECZENKO (Łotwa) 29 lat 26/6/1/5/2

dobrze gra „jeden na jeden” i chyba nasz najlepszy obrońca w tym sezonie. W Jastrzębiu pojawił ostatniego listopada i od tego momentu był ważnym ogniwem tego zespołu.

Napastnicy

  • Marek HOVORKA (Słowacja) 36 lat 48/56/21/35/68

kompletny zawodnik i akcją indywidualną oraz golem może zapewnić wygraną drużynie. Gdy zachodzi potrzeba solidnie pracuje w obronie. Wprawdzie trener nam nie potwierdził, ale tochyba jeden z jego ulubieńców.

  • Dominik JAROSZ 22 lata 40/9/4/5/20

– defensywny środkowy i nie boi się pracy.

  • Martin KASPERLIK Czechy 27 lat 47/39/15/24/51

to najszybszy zawodnik w lidze, ale musi więcej się więcej skoncentrować na strzelaniu goli. Czech to ważne ogniwo drużyny i miał w kontrakcie opcję przedłużenia automatycznego o kolejny sezon. Pewnie zostanie ona wykorzystana.

  • Łukasz NALEWAJKA 27 lat 41/5/1/4/34
  • Radosław NALEWAJKA 27 lat 45/10/5/5/18

bracia bliźniacy solidnie pracują w grze defensywnej, umiejętnie blokują i zostawiają serce na lodzie. Do końca nie będziemy wiedzieli, który jest który i poznajemy tylko po numerach.

  • Dominik PAŚ 21 lat 49/32/10/22/14

niezwykle wszechstronny zawodnik i w ataku może zagrać na każdej pozycji. Dobrze czyta grę i gdyby zaszła potrzeba może zagrać w obronie. Coś nam się wydaje, że w przyszłym sezonie będzie grał poza granicami kraju. Ma, podobno, kilka ciekawych ofert

  • Patryk PELACZYK 22 lata 20/4/1/3/16

musi popracować nad dyscypliną na lodzie oraz nad kontrolą krążka.

  • Zachary PHILLIPS (Kanada) 28 lat 49/56/25/31/14
Zachary Phillips skopiował wyczyn Słowaka, ale miał o 4 gole więcej. Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

supersnajper, potrafi sam stworzyć stworzyć sytuację i, co ważniejsze, ją wykończyć. Kanadyjczyk jest, podobno, po wstępnych rozmowach, ale z decyzją wstrzymuje się do maja.

  • Marcin PŁACHETKA 20 lat 3/1/1/0/0

zdolny, dobrze pracuje na treningu i w następnym sezonie pewnie na stałe wskoczy do składu. Kolejny jastrzębski „diamencik”, któremu wróży się ciekawą przyszłość.

  • Roman RAC (Słowacja) 30 lat 50/44/19/25/46

dobra jazda na łyżwach, czyta grę i potrafi strzelić w najmniej spodziewanym momencie. Kolejny rodak trenera, którego będziemy oglądali w przyszłym sezonie.

  • Radosław SAWICKI 25 lat 44/45/23/22/12

snajper, który z każdej pozycji uderzyć i bramkarz jest bez szans. Pod koniec play offu zabrakło mu nieco sił i stąd w 2. ostatnich wylądował na trybunach.

  • Jan SOŁTYS 20 lat 39/15/8/7/6

dobre warunki, ale musi poprawić grę z krążkiem. Czekają go rozmowy o kontrakcie.

  • Maciej URBANOWICZ 34 lata 40/33/12/21/14

niezwykle waleczny, wygrywa wiele starć pod bandą i każdy trener potrzebuje takiego zawodnika w drużynie. „Urbi” nigdy nie schodzi poniżej określonego i podpisał kolejny kontrakt.

  • Kamil WAŁĘGA 20 lat 45/19/8/11/14

środkowy o dobrych umiejętnościach, ale brakuje chłodnej głowy w sytuacjach podbramkowych. Udane dwa ostatnie mecze finałowe.

  • Kamil WRÓBEL 24 lata 41/25/9/16/43

z sezonu na sezon prezentuję wyższą formę; zawodnik o wysokich umiejętnościach technicznych, ale więcej podaje niż strzela. Również czekają go rozmowy o nowej umowy. Z naszych informacji wynika, że już otrzymał ciekawe propozycje…

Kibice liczą, że drużyna niemal w całości pozostanie na przyszły sezon, który, miejmy nadzieję, będzie już z ich udziałem.

* ilość rozegranych meczów, punkty, gole, asysty, minuty karne. Statystyki podajemy portalem hokej.net

JKH GKS JASTRZĘBIE

Władze: prezes – Kazimierz SZYNAL; wiceprezesi – Janusz ANTOŃCZYK i Jan MISZEK; dyrektor sportowy – Leszek LASZKIEWICZ.

Sukcesy: mistrz Polski (2021), wicemistrz (2013 i 2015), brązowy medalista (2014 i 2020),4xPuchar Polski (2012, 2018, 2019, 2020), Superpuchar Polski (2020), Puchar Wyszechradzki (2020)

I trener – Robert KALABER, II trener – Rafał BERNACKI, trener bramkarzy – Petr BOLEK; kierownik drużyny Jerzy BŁASZCZYK; asystenci ds. technicznych – Remigiusz MASZTKOWSKI i Andrzej JÓZEFOWICZ; lekarz – Tomasz WODECKI; [fizjoterapeutka] – Paulina SZAWEŁ.


Na zdjęciu: Marek Hovorka (z prawej) w klasyfikacji kanadyjskiej zgromadził 56 pkt.(21 goli+35 asyst).

Fot. Marcin Bulanda