Hokej. Roszady w obronie

Kontuzjowanego Macieja Kruczka na zgrupowaniu kadry narodowej zastąpił jego kolega klubowy z GKS-u Katowice, Jakub Wanacki.


Przed biało-czerwonymi finałowy turniej kwalifikacyjny do igrzysk w Bratysławie z udziałem gospodarzy oraz reprezentacji Białorusi i Austrii. Wszyscy rywale są wyżej notowani, ale trener Robert Kalaber wraz ze swoimi współpracownikami pragnie tak przygotować zespół, by pokazał się z jak najlepszej strony.

W środę kadrowicze spotkali się w Jastrzębiu-Zdroju i to już ich drugi obóz, bo w lipcu trenowali na lodowisku im. braci Nikodemowiczów w Bytomiu. Teraz przed nimi ostatni szlif formy oraz ustawienie poszczególnych formacji. Sztab szkoleniowy doszedł do wniosku, że w poniedziałek do stolicy Słowacji pojedziemy nieco większym składzie i już na miejscu będą podejmowane ostateczne decyzje.



Kolonia naszych zawodników występująca zza południową granicą przyjeżdża w różnych odstępach czasowych. Część z nich nim dotarła do Jastrzębia-Zdroju rozegrała mecz kontrolny między sobą tuż zza miedzą. Ocelarzi Trzyniec, mistrz Czech, z Aronem Chmielewskim w składzie, wybrał się do swojej farmy, pobliskiego Frydka-Mistka, by sprawdzić formę. Derby regionu zgromadziły prawie 1400 widzów (!) i obie zespoły żywiołowo były dopingowane. „Stalownicy” wygrali 4:0 z HC, zespołem Bartosza Ciury, Filipa Komorskiego i Alana Łyszczarczyka. Ten kwartet przemieścił się już do Jastrzębia-Zdroju i dołączył do kolegów. Paweł Zygmunt (Verva Litwinow) oraz Dominik Paś (Dukla Michalowce) pojawią się na zgrupowaniu nieco później, bo jeszcze muszą wypełnić obowiązki klubowe. Ten pierwszy zamelduje się w sobotę, zaś drugi w niedzielę. Obaj przewidziani są do gry w drugim meczu kontrolnym z jastrzębskim JKH GKS-em. Natomiast dzisiaj kadrowiczów przetestuje Re-Plast Unia Oświęcim.

Trzej zawodnicy, bramkarz Ondrej Raszka, Maciej Kruczek oraz Flip Starzyński, przed zbiórką kadry mieli kłopoty zdrowotne. Dwaj pierwsi uporali się z nimi i w zajęciach uczestniczą w pełnym wymiarze czasowym. Pechowcem okazał się Kruczek, doświadczony oraz niezwykle pożyteczny defensor. Kontuzja kostki wykluczyła go z zajęć i musiał się pożegnać z kolegami. Jego miejsce zajął kolega klubowy z GKS-u Katowice, Jakub Wanacki.


Na zdjęciu: Jakub Wanacki zastąpił kontuzjowanego Macieja Kruczka i ma szansę wystąpić w turnieju w Bratysławie.

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus