Hokej. Rywale muszą się go bać

Tomasz Malasiński, napastnik z Nowego Targu, po czterech sezonach na Wyspach Brytyjskich, zyskał status najskuteczniejszego strzelca Swindon Wildcats.

Wprawdzie Tomasz Malasiński po 10 latach zakończył grę w reprezentacji Polski po nieudanych mistrzostwach świata Dywizji IB w Tallinie, ale nadal świetnie prezentuje się w ligowych spotkaniach – w… Wielkiej Brytanii, dokąd wrócił po dwóch sezonach spędzonych w GKS-ie Katowice, z którym zdobył srebro i brąz mistrzostw Polski. Broni barw Swindon Wildcats, odgrywając w nim jedną z czołowych ról. Najbliższą przyszłość – obliczoną na dwa sezony – nadal wiąże z tym klubem.

Dwa poziomy

Elite Ice Hockey League (EIHL) – to brytyjska najwyższa klasa rozgrywkowa skupiająca wszystkie zespoły z Wielkiej Brytanii. Rywalizuje w niej 12 zespołów i jest ona zamknięta. Natomiast Swindon Wildcats występuje w National IHL (jeszcze do niedawna nosiła nazwę English Premier IHL), która jest prywatnym przedsięwzięciem.

W zespole może grać jedynie dwóch obcokrajowców. Wraz z „Malasiem” miał występować Kanadyjczyk, ale początkowo zmagał się z kontuzją. Na kilka miesięcy zastąpił go Czech, ale w końcu hokeista zza oceanu dołączył do drużyny pod koniec listopada.

– Rozgrywek sezonu zasadniczego nie zakończyliśmy, choć graliśmy do połowy marca – mówi Malasiński. – Mecze rozgrywane są tylko w weekendy, jeden u siebie, drugi na wyjeździe. Do chwili przerwania rozgrywek zajmowaliśmy drugie miejsce za Telford Tigers ze stratą 7 pkt. Play offy rozgrywane są w innej niż w Polsce formule.

Drużyny są podzielone na dwie grupy po 4 zespoły. Po dwa najlepsze awansują do turnieju Final Four i grają o zwycięstwo w lidze. Mieliśmy wszelkie dane, by zagrać w tej decydującej części, ale rywalizacja została przerwana z powodu koronawirusa.

Strzelecka moc

Malasiński od początku występów w Swindon należy do czołowych strzelców w NIHL. W sezonie 2015/16 w 51 spotkaniach zgromadził 86 pkt (40 goli+46 asyst) , w kolejnym 83 (39+44), zaś w niedokończonym sezonie licznik zatrzymał się na 46 potyczkach i 77 pkt (27+50). Można przypuszczać, że ten dorobek byłby znacząco powiększony.

– Tych punktów mogłem mieć więcej, ale nie wykorzystałem kilku dobrych sytuacji – mówi skromnie napastnik rodem z Nowego Targu. – Niemniej na dobre zadomowiłem w tej drużynie i o ile sytuacja pozwoli, wrócimy z żoną i córką na Wyspy.

Czytaj jeszcze: Kwartet młodych i gniewnych

Mam jeszcze ważny kontrakt na dwa sezony, a potem będziemy podejmować decyzje, co dalej. Żona ma pracę, zaś córka chodzi do żłobka angielsko-polskiego i dzielnie sobie w nim poczyna (śmiech).

Podczas meczów ligowych miał okazję spotkać się z dobrymi znajomymi z naszych tafli, m.in. Vladimira Lukę, Richarda Bordowskiego, Jana Daneczka czy też Petera Fabusza.

Szybka decyzja

Po wybuchu pandemii państwo Malasińscy szybko zdecydowali się na powrót do kraju, ale szans na miejsca w samolocie nie mieli . Kursy „Lot do kraju” cieszyły się takim zainteresowaniem, że nabycie biletu było marzeniem ściętej głowy.

– Zdecydowaliśmy się na jazdę samochodem, bo przecież przez rok nagromadziło się sporo rzeczy – ciągnie „Malaś”. – No i zaczęliśmy rajd: najpierw tunelem pod kanałem, potem z Francji do Niemiec (Belgia została zamknięta – przyp. red.), granicę przekroczyliśmy w Zgorzelcu.

Dotarliśmy do Katowic na 2-tygodniową kwarantannę. Dopiero po niej przyjechaliśmy do rodziców, do Nowego Targu. Teraz dzielę czas na opiekę nad Zuzią, niezbędne prace domowe oraz podtrzymanie kondycji, choć to ostatnie przychodzi z trudem (śmiech).

Trudno powiedzieć, jak rozwinie się sytuacja z pandemią, a więc i jaki kształt przybierze wyspiarska przygoda Tomasza Malasińskiego oraz jego pań.

Tomasz MALASIŃSKI – ur. 23.08.1986 r. w Nowym Targu; żonaty (Iza), córka (Zuzia, 2,5 roku).

Kluby: Podhale Nowy Targ, SMS (2002/05), Jastrzębie (2005/06), Podhale (2006/10), Ciarko PBBS Bank KH Sanok (2010/13), 1928 KTH Krynica (2013), GKS Tychy (2013/14), Swindon Wildcats (2014/17), Tauron KH GKS Katowice (2017/19), Swindon Wildcats (2019/???). W lidze polskiej rozegrał 404 mecze, zdobył 318 pkt (166 goli+152); Swindon – 190 meczów 300 pkt (138+162). Sukcesy: 3xzłoto MP z Podhalem (2007 i 2010) i Ciarko PBS Sanok (2012); 2xsrebro (z GKS-em Tychy (2014) i Tauronem KH GKS Katowice (2018); brąz z Tauronem (2019); 2xPuchar Polski z Ciarko PBS Bank KH (2010 i 2011). Reprezentacja: 137 meczów, 37 goli.

Na zdjęciu: 26 kwietnia 2016 roku, podczas mistrzostw świata Dywizji IA w Katowicach, popisał hat trickiem. Z gratulacjami spieszy Patryk Wronka, MVP tego turnieju.

Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus