Hokej. Wszędzie dobrze, ale…

najlepiej w domu. Stąd też powrót Patryka Koguta z Torunia do rodzinnego domu rodzinnego w Katowicach-Janowie.


O animozjach śląsko-zagłębiowskich krążą różne przypowiastki, ale to już należy do przeszłości – twierdzi Patryk Kogut, wychowanek Naprzodu Janów z bogatym stażem ligowym, który w nowym sezonie będzie występował w Zagłębiu Sosnowiec. Po sezonie gry w Energii Toruń postanowił wrócić w rodzinne strony. A to dlatego, że otrzymał ciekawą propozycję z Sosnowca. Postanowił z niej skorzystać, bo nie ma to jak w domu.

Niezbędne przenosiny

Przez niemal całą swoją hokejową przygodę był związany ze śląskimi klubami. W GKS-ie Tychy spędził aż 6 sezonów i tam odnosił największe sukcesy. Jednak przez ostatnie 2 sezony jego rola w drużynie była marginalizowana. By swoją pozycję odbudować, z napastnika wcielił się w rolę obrońcy. Ale i tak częściej przebywał na trybunach niż na lodzie. Ta niezbyt komfortowa sytuacja sprawiła, że zdecydował się przenosiny, gdy otrzymał propozycję z Torunia.

– Uznałem, że jeszcze nie czas na sportową emeryturę i znalazłem drużynę, która dawała mi więcej minut gry – tłumaczył przenosiny z Tychów do Torunia.

W sumie w toruńskiej drużynie rozegrał 37 meczów i zdobył 19 pkt (7 goli+12 podań), ostatecznie jednak po sezonie postanowił wrócić w rodzinne pielesze.

Pozostał żal

– Bo wszędzie dobrze, ale najlepiej w rodzinnym domu – śmieje się Kogut. – Nie będę ściemniał – tęskniłem za Śląskiem, a nie mogłem przyjeżdżać, kiedy tylko chciałem. W Toruniu żyło mi się nieźle, ale na każdy mecz było daleko. Sezon był dla nas przyzwoity, choć pozostał pewien niedosyt oraz żal. Przede wszystkim szkoda, że przegraliśmy w finale Pucharu Polski w Comarch Cracovią 0:3, a mieliśmy okazje, by wynik był inny. W ligowym sezonie zasadniczym mieliśmy na rozkładzie wszystkie zespoły. Natomiast w play offie przegraliśmy dopiero w siódmym meczu – z JKH GKS-em Jastrzębie. A jednak to była tylko I runda.

Kogut zaczął play off pechowo, bo w pierwszym spotkaniu z JKH GKS-em doznał kontuzji barku i już nie pojawił się na lodzie.

– Musiałem przejść operację, potem czekała mnie rehabilitacja, ale i tak wciąż odczuwam skutki tej kontuzji. Ostatnio przewróciłem się i bark znów mocniej mi doskwierał. Ale po wolnym weekendzie wszystko wydaje się, że wróciło do normy.

Rowerem na trening

Po pechowym zakończeniu sezonu Kogut już wiedział, że pragnie wrócić do domu. Otrzymał propozycję z Zagłębia i niewiele się nad nią zastanawiał.

– Z Janowa na lodowisku w Sosnowcu mam zaledwie 10 km, a gdy pogoda dopisuje wsiadam na rower i jadę na trening; to taka forma rozgrzewki – śmieje się hokeista. – Miałem rehabilitację barku, ale przeszedłem cały proces treningowy na sucho. Przy takiej okazji zawsze mówię, że przed wyjściem na lód trenuję inną dyscyplinę sportu. A gdy wykładamy łyżwy, to nareszcie jest hokej. Z adaptacją w nowym miejscu pracy nie mam żadnych problemów, bo przecież wszyscy się nieźle znamy. A ponadto z Damianem Piotrowiczem przez 3 lata dzieliłem pokój w Szkole Mistrzostwa Sportowego.

Tutaj też spotkałem kolegów, z którymi grałem w Tychach. Michał Kotlorz, Jarek Rzeszutko oraz Kuba Witecki to wartościowi zawodnicy i na pewno podniosą poziom gry drużyny. Mają też już odpowiedni bagaż doświadczeń, niezbędny w twardych ligowych bojach. Na razie jesteśmy po tygodniowych zajęciach na lodzie i dopiero oswajamy się z nowym sprzętem. Trudno coś powiedzieć o naszych możliwościach, dopiero mecze kontrolne pokażą, na co nas będzie stać. W każdym razie zespół wydaje się silniejszy.

Hokeiści Zagłębia na razie trenują na Stadionie Zimowym, ale czekają ich przenosiny na nowy obiekt – nowocześniejszy i bardziej funkcjonalny. Na razie termin jego oddania do użytku jest owiany tajemnicą, ale finisz zbliżającego się sezonu już na pewno odbędzie się na nowym lodowisku.


Patryk KOGUT – ur. 19.10.1991 r. w Katowicach; wychowanek Naprzodu Janów, absolwent SMS; kluby: Naprzód (2009-11 i 2014), JKH GKS Jastrzębie (2011-2014), Orlik Opole (2012-14), GKS Tychy (2015-2021), Energa Toruń (2021-22), Zagłębie Sosnowiec (2022-???). Sukcesy: 4x złoto z GKS-em Tychy (2015, 2018, 2019 i 2020); 3xsrebro 2013 z JKH GKS oraz 2016 i 2017 z GKS-em Tychy; 2xbrąz 2014 JKH GKS i 2021 GKS-emTychy; 3xPuchar Polski: 2012 JKG GKS i 2016 i 2017 GKS-em Tychy; 3xSuperpuchar Polski 2015, 2018 i 2019 z GKS-em Tychy; 3. miejsce w Pucharze Kontynentalnym 2016 z GKS-em Tychy. Liga: 477 meczów, 193 pkt (91goli+102 asysty. Reprezentacja: 3 występy w 2015 r.


Na zdjęciu: Patryk Kogut strój drużyny z Torunia zamienił na barwy Zagłębia Sosnowiec.

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus