Hokej. Zawirusowane rozgrywki
Jutro podczas wideokonferencji mają zapaść decyzje w sprawie ewentualnych zmian w harmonogramie Polskiej Hokej Ligi.
Cztery spotkania, w tym dwa wręcz hitowo się zapowiadające, z udziałem Re-Plastu Unii Oświęcim z GKS-em Tychy oraz z GKS-em Katowice, zostały odwołane z powodu pandemii. Z tego samego powodu przełożono potyczki z udziałem „Szarotek”. Tak więc nie dojdzie do derbów Małopolski z Comarch Cracovią oraz w niedzielę z GKS-em w Tychach. Na finiszu sezonu regularnego doszło do zaburzeń harmonogramu, ale to siła wyższa i trzeba wyjść naprzeciw wszystkim kłopotom.
Osierocony lider
Tom Coolen, trener lidera PHL Re-Plastu Unii, po nieudanym Pucharze Polski wyjechał do Kanady w sprawach rodzinnych. Ta sama historia była „ćwiczona” gdy był opiekunem GKS-u Katowice. Nie nam się wtrącać w kontrakt między trenerem i władzami klubu, niemniej hokeiści z Oświęcimia mieli prawo się poczuć zagubieni i może stąd porażka na własnym lodowisku z JKH GKS-em Jastrzębie (2:5). A potem testy covidowe przyniosły pozytywny wynik u kilku zawodników, zaś kilku innych delegowano na kwarantannę.
– Sytuacja powoli się normuje i część hokeistów wraca do zajęć, ale wolimy zachować ostrożność i stąd też odwołaliśmy dwa mecze istotne dla układu tabeli – mówi prezes sportowej spółki, Paweł Kram.
– Dbajmy o zdrowie, bo przecież przed drużyną najważniejsze część sezonu, play off. Nikt z nas nie chciałby mieć kolejnych kłopotów w tym ważnym okresie.
Tom Coolen ma pojawić się w piątek rano w Oświęcimiu i podjąć zajęcia z większą częścią zespołu.
Szukanie wzmocnień
Przymusowa przerwa w rozgrywkach nikomu nie jest na rękę, bo przed play offem dojdzie do kumulacji meczów i zespoły będą grały co dwa dni. Zespół z Oświęcimia patrzy na rywali z góry i uchodzi za głównego kandydata do najwyższego stopnia. Do zespołu dołączył już 31-letni obrońca Maksim Rogow z przeszłością w KHL i WHL.
– Do gry defensywnej drużyny mieliśmy największe zastrzeżenia i ta formacja wymaga wzmocnienia – dodaje prezes Kram.
– Jednego obrońcę już znaleźliśmy, za drugim się rozglądamy i pewnie niebawem pojawi się w zespole. Owszem, prowadzimy w tabeli, ale kilka ekip ma wysokie aspiracje i pewnie będą chciały wykonać skok po złoty medal. Z informacji, jakie posiadam, działacze Cracovii mocno zabiegają o wzmocnienie składu i pewnie tego dokonają. Oczywiście, marzymy i chcemy grać w finale, ale droga jest jeszcze daleka. Jestem przekonany, że drużyna stanie na wysokości zadania.
Hokeiści Re-Plastu Unii wznowią rozgrywki 21 stycznia we własnej hali z GKS-em Katowice.
Jutro decyzje
Nasza kadra miała zarezerwowane dni na turniej EIHC na Ukrainie, ale z tego wyjazdu zrezygnowano, bo trzeba chronić zdrowie zawodników. W tej sytuacji władze PHL zaproponowały zmianę w harmonogramie rozgrywek i optowano za przyśpieszeniem sezonu zasadniczego oraz play offu. Pierwszy projekt nie spotkał się z akceptacją niektórych działaczy klubowych, bowiem przerwa między dwoma częściami trwałaby zaledwie 4 dni.
– Drugi projekt został wysłany do klubów i podczas jutrzejszej wideokonferencji będziemy dyskutować czy te poprawki zostaną zaakceptowane – wyjaśnia wiceprezes PZHL i szefowa PHL, Marta Zawadzka.
– Myślę, że wypracujemy „złoty” środek i harmonogram meczów będzie nieco zmodyfikowany. Teraz musimy uwzględnić jeszcze wszystkie mecze zaległe, a jest ich sporo.
Jutro do gry powraca zespół z Sanoka, który miał przerwę od 20 grudnia. Wielce prawdopodobne, że poprowadzi go 44-letni Miika Elomo, który na co dzień jest w sztabie szkoleniowym młodzieżowej reprezentacji Finlandii – jak przekazał portal hokej.net. Natomiast w klubie nas poinformowano, że nic nie stoi na przeszkodzie, by mecz z obrońcą tytułu mistrzowskiego, JKH GKS-em doszedł do skutku.
Na zdjęciu: Oświęcimianie powoli wracają do zajęć, ale mecz o ligowe punkty zagrają dopiero w przyszły piątek.
For. Marcin Bulanda/PressFocus
