Puszcza zagra w barażach

Niepołomiczanie pokonując GKS Tychy zapewnili sobie miejsce w pierwszej szóstce.


Tomasz Tułacz może się cieszyć. Szkoleniowiec świętującej w tym roku jubileusz 100-lecia Puszczy dopiął swego. Po 8 latach pracy w podkrakowskim klubie wprowadził zespół do baraży o ekstraklasę.

Zaznaczmy jednak, że to tyszanie, którzy w poprzednich trzech meczach zdobyli 7 punktów do Niepołomic jechali ze sporymi nadziejami i składem, w którym – w porównaniu do starcia zremisowanego 2:2 tydzień wcześniej z Chrobrym Głogów – nastąpiły dwie roszady. W środku pomocy po odcierpieniu kartkowej pauzy pojawił się ponownie Mateusz Radecki, zastępując Jana Biegańskiego. Natomiast w ataku za Daniela Rumina szkoleniowiec tyszan Dariusz Banasik wystawił 18-latka Natana Dzięgielewskiego. Najważniejsze było jednak to, że trener trójkolorowych nie zdecydował się na korektę systemu gry. Goście zagrali z trójką stoperów, choć w ostatnio z efektów tego ustawienia nie mogli być zadowoleni.

Natomiast gospodarze, walczący o utrzymanie się w strefie barażowej, wystąpili w mocno przemeblowanym zestawie. Tomasz Tułacz wymienił aż pięć ogniw w jedenastce, która wybiegła w poprzednim meczu z GKS-em Katowice. Przez moment wydawało się, że taka kadrowa rewolucja może zaszkodzić niepołomiczanom. W 4. minucie pogubili się w swoim polu karnym po wrzutce Krzysztofa Wołkowicza. Dziegielewski mógł się złożyć do uderzenia z woleja z 10. metra. Strzelił jednak za słabo, żeby pokonać Kewina Komara.


Czytaj także o Fortuna 1 lidze:


W następnej minucie akcja przeniosła się w pole karne tyszan. Oo dośrodkowaniu Michała Koja do strzału głową doszedł Rok Kidrić, ale Adrian Odyjewski nie dał się pokonać. Skapitulował jednak w 40. minucie. Sędzia w starciu Jakuba Tecława oraz Wołkowicza z Arturem Siemaszką w polu karnym gości dopatrzył się faulu. Kidrić z „wapna” pewnie posłał piłkę do siatki. 3 minuty później było już 2:0. Tym razem po wrzutce Marcela Pięczka wbiegający w pole bramkowe rywali Łukasz Sołowiej uprzedził Wołkowicza. Barkiem podwyższył prowadzenie miejscowych.

Po przerwie, choć pierwszy celny strzał oddali gospodarze, bo w 48. minucie z rzutu wolnego z 17. metra strzelał Jakub Serafin, a sprzed linii bramkowej wybił piłkę Mikita, do ataku przeszli trójkolorowi i szybko zdobyli kontaktową bramkę. Wystarczyło prostopadłe podanie Wiktora Żytka do Mikity, który w polu karnym minął Sołwieja i przewracając się z 8. metra i oddał skuteczny strzał, żeby mecz nabrał rumieńców.

W 58. minucie po rozegraniu autu bliski drugiego trafienia był uderzający z 6. metra Kidrić, ale spudłował, natomiast po drugiej stronie boiska uruchomiony przez Wołkowicza Mateusz Czyżycki oddał celny strzał, przy którym Komar musiał się wykazać. Mniej wysiłku bramkarz Puszczy musiał włożyć w 86. minucie gdy po wrzutce Radeckiego Wołkowicz oddał strzał głową z 5. metra oraz w 1. minucie doliczonego czasu gry gdy Wołkowicz przymierzył z 17. metra.

Gdy w 4. minucie doliczonego czasu gry po faulu Wołkowicza na Adamie Kramarzu arbiter drugi raz wskazał na „wapno” wydawało się, że Emile Thiakane przypieczętuje losy spotkania. Odyjewski jednak efektownie obronił strzał Senegalczyka i tyszanie jeszcze rzucili się do ataku. Marcin Kozina źle sfinalizował jednak akcję i Komar nie miał problemów z przechwyceniem piłki, a w 8. minucie doliczonego czasu gry bombę Żytka ciałem zablokował Wojciech Hajda i niepołomiczanie mogą się już szykować do baraży.

Puszcza Niepołomice – GKS Tychy 2:1 (2:0)

1:0 – Kidric, 40 min (karny), 2:0 – Sołowiej, 43 min, 2:1 – Mikita, 51 min.

PUSZCZA: Komar – Pięczek, Wojcinowicz, Sołowiej (69. Jakuba), Koj – Siemaszko (61. Klisiewicz), Hajda, Serafin, Frelek (71. Bartosz), Zapolnik (61. Kramarz) – Kidric (61. Thiakane). Trener Tomasz TUŁACZ.

GKS: Odyjewski – Machowski, Buchta (87. Kozina), Tecław, Szymura, Wołkowicz – Czyżycki, Radecki, Żytek, Mikita (79. Skibicki) – Dzięgielewski (79. Rumin). Trener Dariusz BANASIK.

Sędziował Piotr Urban (Warszawa). Widzów 1000.

Żółte kartki: Kidric – Buchta, Tecław, Radecki, Wołkowicz.

Piłkarz meczu – Jakub SERAFIN


Fot. Łukasz Sobala / PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.