Igor Angulo znalazł swoje miejsce. „Nigdzie nie czułem się tak jak tutaj”
Ściągnięcie napastnika z Kraju Basków latem 2016 roku, po spadku z ekstraklasy, było dla Górnika prawdziwym strzałem w dziesiątkę! Od początku Igor Angulo, który piłkarskiego abecadła uczył się w Athletic Bilbao, trafiał jak na zawołanie.
17 bramek na pierwszoligowych boiskach dało mu koronę najskuteczniejszego zawodnika w sezonie 2016/17 na zapleczu ekstraklasy, a przede wszystkim pomogło Górnikowi w wywalczeniu upragnionego awansu. W najwyższej klasie rozgrywkowej jest jeszcze lepiej. W styczniu Igor Angulo skończył już 35 lat, a mimo to przeżywa najlepszy okres w karierze. W poprzednich rozgrywkach przez długi czas przewodził stawce najskuteczniejszych. Po I części rozgrywek miał 19 goli na koncie i zanosiło się nawet na to, że zostanie – obok takich tuzów, jak Henryk Reyman, Ernest Wilimowski, Marian Łańko i Józef Kohut – kolejnym zawodnikiem w naszej lidze, pierwszym od 1948 roku, który przekroczy liczbę 30 goli w sezonie.
Nie udało się, bo wiosna zeszłego roku nie była już tak udana – zdobył ledwie cztery bramki. Inaczej było w niedawno zakończonych rozgrywkach – w rundzie rewanżowej trafił 12 razy. Bez jego regularności i kolejnych goli nie byłoby w miarę spokojnego utrzymania się.
– Kiedy pojawiłem się w Polsce, nie liczyłem, że będę tak skuteczny i zdobędę tyle bramek. Sam zadaję sobie pytanie, skąd się to wzięło? Tu słowa uznania dla trenera Marcina Brosza. Czuję się w Górniku bardzo pewnie, co sprawia, że łatwiej się gra i łatwiej zdobywa bramki. Pomagają też koledzy z drużyny, którzy starają się na boisku jak mogą. W Zabrzu odnalazłem swoje miejsce. Nigdzie podczas swojej futbolowej kariery nie czułem się tak jak tutaj. Trener Brosz, fani na trybunach, koledzy z zespołu, którzy tak mi ufają… Właśnie ten splot okoliczności sprawia, że idzie mi tak dobrze. Trudno we współczesnym piłkarskim świecie znaleźć takie miejsce. Kiedy podpisywałem dwuletni kontrakt, nie miałem jakichś szczególnych oczekiwań. Wiadomo, chciałem grać, chciałem pomóc drużynie, ale nie oczekiwałem, że wszystko się tak potoczy – mówi „Sportowi” Igor Angulo.
Na razie Igor Angulo jest na dziewiątym miejscu, sumując wszystkie gole dla Górnika w lidze i w pucharach. Tych trafień, przez 3 lata gry, zgromadził już 72. Jeśli nadal będzie tak skuteczny, wkrótce przegoni takich tuzów, jak Jerzy Musiałek i Roman Lentner!
Zobacz jeszcze: Alfabet Igora Angulo
NAJLEPSI STRZELCY GÓRNIKA ZABRZE
1. Włodzimierz Lubański – 228
Ekstraklasa – 155, Puchar Polski – 40, europejskie puchary – 33.
2. Ernest Pohl – 169
Ekstraklasa – 143, Puchar Polski – 12, europejskie puchary – 14.
3. Erwin Wilczek – 126
Ekstraklasa – 96, Puchar Polski – 15, europejskie puchary – 15.
4. Zygfryd Szołtysik – 121
Ekstraklasa – 91, Puchar Polski – 21, europejskie puchary – 9.
5. Edward Jankowski – 102
Ekstraklasa i I liga – 88, Puchar Polski – 11, europejskie puchary – 3.
6. Ryszard Cyroń – 100
Ekstraklasa – 76, Puchar Polski – 17, Superpuchar – 2, europejskie puchary – 5.
7. Roman Lentner – 86
Ekstraklasa – 75, Puchar Polski – 8, europejskie puchary – 3.
8. Jerzy Musiałek – 76
Ekstraklasa – 56, Puchar Polski – 11, europejskie puchary – 9.
9. Igor Angulo – 72
Ekstraklasa, I liga – 64, Puchar Polski – 7, europejskie puchary – 1.
10. Jan Urban – 68
Ekstraklasa – 55, Puchar Polski – 8, europejskie puchary – 5.
Źródło: gornikzabrze.pl
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH
e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ
