II liga: Lider znów rozczarował. Ważny krok Rozwoju

Nie mają ostatnio najlepszej serii piłkarze GKS-u 1962 Jastrzębie. Podopieczni Jarosława Skrobacza przegrali kolejny w tym roku mecz, tym razem z Garbarnią Kraków i kwestia awansu jastrzębian już nie jest taka pewna. Nie obyło się bez nerwów – w drugiej połowie, gdy GKS walczył o wyrównanie, arbiter podjął kilka kontrowersyjnych decyzji. Najpierw nie podyktował karnego po faulu na wychodzącym na czystą pozycję Danielu Szczepanie, a następnie wyrzucił z boiska Bartosza Semeniuka. Grający w osłabieniu jastrzębianie dzielnie walczyli, ale wszelkie nadzieje przekreśliła podyktowana w samej końcówce spotkania „jedenastka” dla Garbarni.

***

Rozwój Katowice zrobił kolejny, ważny krok w walce o utrzymanie. Tym razem podopieczni trenera Majsnera pokonali na własnym boisku Błękitnych Stargard 1:0. Mecz przy ul Zgody nie był wielkim widowiskiem, w dodatku katowiczanie mogą mówić o masie szczęścia. Rozwój przed utratą gola ratowały słupek, poprzeczka, ale i świetnie spisujący się Bartosz Golik. Tuż przed przerwą gola dającego prowadzenie zdobył Kowalski, a katowiczanie ostatecznie mogli cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.

 

Rozwój Katowice – Błękitni Stargard 1:0 (1:0)
1:0 – Kowalski, 43 min

Garbarnia Kraków – GKS 1962 Jastrzębie 3:1 (1:0)
1:0 – Kalemba, 45 min

1:1 – Tront, 47 min

2:1 – Ogar 59,

3:1 – Kiebzak, 90 min (karny)