III liga. Strzelali z łatwością

Trener Odry Łukasz Targiel musiał mecz z Rekordem oglądać w roli widza. To konsekwencja czerwonej kartki w poprzednim spotkaniu z rezerwami Zagłębia Lubin.


Szkoleniowiec wodzisławian usiadł więc na trybunach, ale na zbyt wiele miłych wrażeń nie mógł liczyć. Jego podopieczni, prowadzeni oficjalnie przez Mateusza Wranę, choć ustawieni ofensywnie, nie potrafili bowiem wypracować bramkowych okazji. Za to bielszczanie z łatwością strzelali gole.

Bramkobranie rozpoczął Dawid Kasprzyk, który w 36. minucie, po sprytnym zagraniu Daniela Ferugi „lobikiem” w pole karne gości, wygrał biegowy pojedynek z wychodzącym z bramki Dawidem Witkiem. Wystarczyło, że w 36. minucie napastnik gospodarzy najpierw lekko trącił piłkę na 8 metrze, a ominął ostatnią instancję i następnie mając już przed sobą całą pustą bramkę dokonał formalności.

7 minut później Arkadiusz Krysik, po dośrodkowaniu Tomasza Nowaka z rzutu rożnego, miał w polu karnym przeciwników tak dużo miejsca i czasu na złożenie się do strzału głową, że przymierzył dokładnie i 19-latek mógł się cieszyć ze zdobycia swojej pierwszej bramki w III lidze.

Większe doświadczenie w tym względzie ma Szczepan Mucha, ale zanim 18-latek zapisał na swoje konto szóste w sumie, a czwarte w tym sezonie III-ligowe trafienie to w pierwszej akcji po przerwie został zatrzymany przez Masyma Niemca, który wybił piłkę z linii bramkowej. W 51. minucie nic już jednak nie było w stanie zatrzymać uderzenia finalizującego szybką akcję gospodarzy, bo po zagraniu Ferugi wystarczyło żeby Mucha uderzył z 9 metra i postawił pieczęć na zwycięstwie.


Rekord Bielsko-Biała – Odra Wodzisław Śląski 3:0 (2:0)

1:0 – Kasprzyk, 36 min, 2:0 – Krysik, 43 min (głową), 3:0 – Mucha, 51 min

REKORD: Kotelba – Nocoń, Kareta, Pańkowski, Krysik, Kasprzak (67. Sobik) – Feruga (67. Caputa), Twarkowski, Nowak (67. Kowalczyk), Mucha (83. Żołna) – Kasprzyk (78. Wróbel). Trener Dariusz MRÓZEK.

ODRA: Witek – Kruppa, Gać, Radzewicz – Niemiec, Kalisz, Zdunek (85. Kabut), Flak (73. Rycka) – Wenglorz (73. Kłosek), Czuban (85. Żelazowski), Borek (65. Piejak). Trener Mateusz WRANA.

Sędziował Filip Paszczyk (Wałbrzych). Żółta kartka Twarkowski.


Fot. Paweł Andrachiewicz/Pressfocus