„Z każdym dniem drużyna była coraz lepsza. I było to widoczne”

Jacek MAGIERA, selekcjoner reprezentacji Polski U-20: Jesteśmy niepocieszeni, źli. Na pewno z tego meczu można było wyciągnąć więcej. Jeśli chodzi o naszą grę w defensywie, to uważam, że zagraliśmy najlepszy mecz od początku tego turnieju. Drużyna z każdą chwilą rosła. W drugiej części spotkania z Włochami stworzyliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji, po których mogliśmy pokusić się o bramkę. Zabrakło cwaniactwa, jakości i wykończenia akcji.

Na pewno mogę pochwalić kilku zawodników, którzy wystąpili na mistrzostwach świata. Wygranym meczu z Włochami jest zdecydowanie Michał Skóraś. Ten zawodnik wchodził do drużyny, później zagrał od pierwszych minut z Senegalem. Wcześniej był mało znany kibicom, a teraz pokazał jak duży potencjał w nim drzemie. Grał coraz lepiej. Dobrze zaprezentował się także Serafin Szota przez cały turniej. Także pochwalę Radosława Majeckiego, Bartosza Slisza. To są zawodnicy, którzy ten turniej będą wspominać mile, mimo że przegraliśmy.

To była bardzo wyrównana kadra. Niektórzy mieli wcześniej okazję grać przy niewielkiej publiczności, a na mistrzostwach świata występowali przy kilkunastu tysiącach. Są piłkarze, którzy grali na poziomie juniorskim, nie rozgrywali meczów na wysokiej intensywności. Ten poziom był zróżnicowany. Na każdy mecz wystawialiśmy możliwie jak najsilniejszą jedenastkę. Powołani zawodnicy na turniej zostali wybrani na podstawie roku doświadczeń, przeprowadzonych treningów i badań. Z każdym dniem drużyna była coraz lepsza i było to widoczne. Zabrakło nam tego, żeby zagrać w ćwierćfinale.

źródło: laczynaspilka.pl

Zobacz jeszcze: Czy reprezentacja Jacka Magiery czymś się broni?

Reprezentacja U-20. Subtelna dawka argumentów

 

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ