Jacek Paszulewicz: Było dużo taktyki i szachów

JACEK PASZULEWICZ (trener GKS-u Katowice):

– Myślę, że tabela nie kłamała. Przyjechaliśmy do bardzo mocnego zespołu, który tak jak i my, liczył na trzy punkty. Może dlatego było dużo taktyki i szachów. Dopiero w końcówce ten mecz się otworzył. Myślę, że w pierwszej połowie to my kontrolowaliśmy spotkanie, byliśmy drużyną lepszą. W drugiej połowie, gdzieś od 70 minuty, tę kontrolę straciliśmy, cofnęliśmy się, oddaliśmy zbyt dużo pola Chrobremu. Gra Chrobrego w tym sezonie pokazuje, że potrafi grać w piłkę, dlatego miał swoje szanse. My byliśmy bardziej skuteczni, więc trzy punkty jadą do Katowic.

 

GRZEGORZ NICIŃSKI (trener Chrobrego Głogów):

– Gratuluję GKS-owi kolejnego zwycięstwa. Co do meczu, w pierwszej połowie byliśmy wystraszeni i straciliśmy bramkę ze stałego fragmentu, czego się obawialiśmy. W drugiej połowie staraliśmy się i stworzyliśmy swoje sytuacje. Bardzo dobrą interwencję miał bramkarz przy strzale Michalca. Później czerwona kartka i gra w dziesięciu. Mimo tego do samego końca chcieliśmy odwrócić losy spotkania. Razem przegrywamy i razem wygrywamy. Całe szczęście, że już we wtorek kolejny mecz. Patrząc na tabelę, mamy trzy punkty straty do miejsca premiowanego awansem. Na pewno się nie poddamy. Teraz regeneracja i patrzymy, co przyniesie nam wtorek.

źródło: www.chrobry-glogow.pl