Jagiellonia Białystok – Korona Kielce. Sprawdzian z zasad fair play
Zespół Macieja Stolarczyka bezwzględnie wykorzystał błędy przeciwników. Trzy gole strzelone w drugiej połowie zdecydowały o wygranej białostoczan.
Jagiellonia na początku spotkania nie radziła sobie najlepiej. Piłkarze Korony w pierwszej połowie kilkakrotnie zagrażali bramce Zlatana Alomerovicia, a białostoczanie nie byli w stanie w żaden sposób odpowiedzieć. W końcu sprawy w swoje ręce wziął Marc Gual. Korona w geście fair play wybiła piłkę w aut, gdy Hiszpan leżał na murawie. Piłkarze Jagiellonii mieli oddać piłkę kielczanom, jednak Gual (świadomie lub nie) postanowił wykorzystać dogodną sytuację i ruszył z futbolówką w stronę pola karnego Konrada Forenca. Po tej akcji gola strzelił Tomasz Przikryl, a na boisku rozpoczęła się szarpanina. Po kilkuminutowej przerwie i dyskusji piłkarzy z Podlasia, podjęli oni decyzję o oddaniu gola Koronie. Podopieczni Macieja Stolarczyka stanęli i obserwowali, jak Jakub Łukowski strzela gola do pustej bramki.
Po pierwszej połowie ciężko było wytypować drużynę, która zwycięży w tym meczu. Goście grali solidnie i pewnie w obronie, ale sytuacja zmieniła się po zmianie stron. Korona dwukrotnie sama stworzyła zagrożenie we własnej „16”. Arbiter spotkania w 17 minut po przerwie dwukrotnie podyktował rzut karny po zagraniach ręką kielczan. Oba karne zostały wykorzystane – pierwszy przez Guala, drugi przez Czernycha – dzięki czemu Jagiellonia zagwarantowała sobie zwycięstwo w tym spotkaniu.
Kropkę nad „i” postawił Jesus Imaz. Hiszpański snajper w 85 minucie wykorzystał świetne podanie Guala i zdobył swojego siódmego gola w bieżącym sezonie.
Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 4:1 (1:1)
1:0 – Przikryl, 31 min (bez asysty), 1:1 – Łukowski, 35 min (bez asysty), 2:1 – Gual, 52 min (z karnego), 3:1 – Czernych, 62 min (z karnego), 4:1 – Imaz, 85 min (asysta Gual).
JAGIELLONIA: Alomerović – Puerto, Tiru, Nastić – Przikryl (79. Matysik), Romanczuk (87. Wojciechowski), Pospiszil, Lewicki (71. Wdowik) – Gual (87. Bortniczuk), Imaz, Czernych (71. Kowalski). Trener Maciej STOLARCZYK.
KORONA: Forenc – Danek, Petrov, Balić, Sierpina (79. Nojszewski) – Trojak (86. Sewerzyński) – Podgórski (62. Kiełb), Deaconu, Takacz (63. Błanik), Łukowski – Szykawka (62. Frączczak). Trener Leszek OJRZYŃSKI.
Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 8333. Żółte kartki: Puerto (32. niesportowe zachowanie), Alomerović (45. niesportowe zachowanie) – Danek (32. niesportowe zachowanie), Podgórski (60. zagranie ręką).
Fot. Adam Starszyński/Pressfocus
