Jak łyse konie
Michał Pawlak
Oba zespoły zmierzyły się ze sobą już po raz czwarty w tym roku, ale dopiero po raz pierwszy – po powrocie Polonii do grupy II – rywalizowały o punkty. Wcześniej rozegrały dwa sparingi i mecz w Pucharze Polski. Znają się więc jak łyse konie.
W zespole gospodarzy przed spotkaniem nastroje były minorowe. Tuż przed startem rozgrywek w drużynie zapanował szpital, bo z kontuzjami kolan zmagają się Kamil Uniejewski i Mateusz Rutkowski. Ten pierwszy miał być filarem obrony, a drugi decydować o sile ofensywnej. – To już tradycja, że gdy zaczyna się liga, to wypada nam środkowy obrońca. Szkoda też „Rutka”, bo nie trzeba mówić, ile znaczy dla ten zawodnik w przodzie. No, ale co mam zrobić? Był miesiąc przerwy od treningów, mundial, więc można było sobie posiedzieć, a gdy wróciło się do zajęć, to osłabione kolana nie wytrzymały, a obaj mieli już z nimi problemy – narzekał trener Krystian Odrobiński.
Problem z ofensywą okazał się poważny, bo jego podopieczni nie potrafili wstrzelić się w bramkę rywali. Formacja ofensywna przeszła jednak latam rewolucję, bo z zespołem pożegnali się Mateusz Mazurek (ROW Rybnik) i Dawid Frąckowiak (Szczakowianka Jaworzno).
Polonia zaczęła nieźle, ale Ireneusz Badura – po wycofaniu Daniela Fabisiaka – nieczysto trafił w piłkę, a chwilę później po świetnym dograniu Artura Moronia zbyt lekko uderzał przy słupku i Adrian Odyjewski zdołał sięgnąć futbolówkę. Z każdą minutą do głosu dochodzili tyszanie. Szczególnie aktywny był Wojciech Szumilas, który wiosnę spędził w Legionovii, a latem nie znalazł uznania w oczach Ryszarda Tarasiewicza, szkoleniowca pierwszego zespołu z Tychów.
Nieco mniej widoczny był Michał Fidziukiewicz, który jesienią słabo spisywał się w I lidze, a obecnie ma szansę na grę w Pogoni Siedlce. To właśnie „Fidel” zdobył jedynego gola w sobotnim meczu. Po faulu Krzysztofa Gersoka na Mariuszu Bojarskim wykorzystał rzut karny, choć Rafał Franke wyczuł jego intencje.
Polonia Łaziska Górne – GKS II Tychy 0:1 (0:1)
Bramka – Fidziukiewicz 23 – karny.
POLONIA: Franke – Gersok, Widuch (75. Prochownik), Kaszok, Fabisiak – Skiba (61. Bajor), Nowak, Smyla (46. Habor), Moroń, Badura – Adamczyk (78. R. Nierząd). Trener Krystian ODROBIŃSKI.
GKS II: Odyjewski – Połap, Kopczyk, Matusz, Marcin Grzybek (78. Pawełczyk) – Blach, Kokoszka, Bojarski, Pipia (46. Nieśmiałowski), Szumilas (52. Paluch) – Fidziukiewicz. Trener Tomasz WOLAK.
Sędziował Paweł Jurga (Sosnowiec). Widzów 120.
Pozostałe wyniki
GKS Radziechowy-Wieprz – Decor Bełk 2:3 (0:1)
Bramki: Kitka 82, Sz. Byrtek 88 – Olczak 20, 90+2, Wójcik 80.
Dąb Gaszowice – LKS Czaniec 0:2 (0:1)
Bramki: Stóżak 36, 61.
Drzewiarz Jasienica – Wilki Wilcza 3:2 (2:1)
Bramki: Królak 27, 42, Wawoczny – 66 – samobójcza – Leszczyński 6, 52.
Płomień Połomia – Unia Racibórz 1:1 (0:1)
Bramki: Sękowski 59 – Domin 11.
Kuźnia Ustroń – LKS Goczałkowice 1:0 (1:0)
Bramka – Jaworski 15.
Podbeskidzie II Bielsko-Biała – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 (0:1)
Bramki: Sladek 52 – karny – Jonkisz 45.
Spójnia Landek – Odra Centrum Wodzisław Śląski 1:1 (1:1)
Bramki: Małyjurek 42 – Bugdoł 4.
1. Czaniec 1 3 2:0
2. Decor 1 3 3:2
Drzewiarz 1 3 3:2
4. Kuźnia 1 3 1:0
Tychy II 1 3 1:0
6. MRKS (b) 1 1 1:1
Odra Centrum 1 1 1:1
Płomień (b) 1 1 1:1
Podbeskidzie II 1 1 1:1
Spójnia 1 1 1:1
Unia 1 1 1:1
12. Radziechowy 1 0 2:3
Wilki 1 0 2:3
14. Goczałkowice 1 0 0:1
Polonia 1 0 0:1
16. Dąb 1 0 0:2
2. kolejka, 15 sierpnia: Decor – Goczałkowice, Odra Centrum – Kuźnia, Unia – Spójnia, MRKS – Płomień, Wilki – Podbeskidzie II, Czaniec – Polonia, Radziechowy-Wieprz – Dąb, Drzewiarz – Tychy II.
Na zdjęciu: Michał Fidziukiewicz (z prawej) potwierdził, że strzały z 11 metrów ma opanowane.