Jak za dawnych lat

Wystarczyło jednak, że nastąpiła zmiana gospodarza i ostatecznie w Wodzisławiu Śląskim APN Odra gościła zespół lidera. Po drugie, w jedenastce desygnowanej do gry przez Wieczorka było pięciu piłkarzy jeszcze niedawno występujących w III-ligowej Unii Turza Śląska. W zespole gości blisko połowa zawodników związana była wcześniej z Odrą.

Do tego dodajmy atmosferę Święta Odzyskania Niepodległości i cztery zwrotki hymnu odśpiewanego przez widzów, którzy jak za czasów gry Odry w ekstraklasie wypełnili trybuny, a będziemy mieli… wstęp do hitu rundy jesiennej.

Na boisku też sporo się działo i choć pierwszy piłkę w siatce ulokował Dawid Hanzel, to sędzia uznał, że snajper gości był na spalonym. W odpowiedzi gospodarze przejęli piłkę po złym zagraniu Piotra Glenca i wyprowadzili zabójczą kontrę, sfinalizowaną przez Alexandra Turksona. Pomocnik z Ghany strzałem z 12 m pokonał Kamila Główkę, który 11 minut później, interweniując po wrzutce Damiana Tarki, odbił piłkę wprost pod nogi Patryka Dudzińskiego. Strzał z 5 m był formalnością. Także w 36 min, tym razem po strzale Dudzińskiego, bramkarz Unii odbił piłkę zmierzającą w „długi” róg. Nadbiegający Turkson z 14 m – z pomocą słupka – posłał ją do siatki.

Po przerwie obie drużyny miały okazje do zmiany wyniku. W najlepszej sytuacji gości Hanzel z 6 m trafił w Marcina Musioła, zaś po drugiej stronie boiska Główka wygrał pojedynek z Jarosławem Wieczorkiem, a Tarka trafił w słupek.

– Mecz stał na dobrym poziomie i był wyrównany – stwierdził trener zwycięzców Ryszard Wieczorek. – Unia, tak jak przez całą rundę grała… dostojnie, a my przeciwstawiliśmy się determinacją. Agresywna gra i wysoki pressing pozwoliła nam odbierać piłkę, a skuteczność rozstrzygnąć losy spotkania już w I połowie. Po przerwie nie musieliśmy już grać tak energetycznie, ale ze średniego pressingu wyprowadzaliśmy kontry. Do końca mieliśmy ten mecz pod kontrolą. Jak zwykle nasze ważne, doświadczone ogniwa – Zganiacz, Szymiczek, Krzyżok i Wieczorek – trzymały grę, ale tym razem skuteczność Turksona połączona zaangażowaniem sprawiła, że to on zasłużył na miano najlepszego zawodnika meczu, po którym awansowaliśmy na 1. miejsce i spędzimy na nim całą zimę.

APN Odra Wodzisław Śląski – Unia Turza Śląska 3:0 (3:0)
1:0 – Turkson, 12 min, 2:0 – Dudziński, 23 min, 3:0 – Turkson, 36 min

APN ODRA: Musioł – Niemyjski, Krzyżok, Szymiczek, Gać (71. Antończak) – Tarka (87. Malinowski), Szczepanek (70. Kasprzyk), Zganiacz, J. Wieczorek, Turkson (80. Zieliński) – Dudziński. Trener Ryszard WIECZOREK.

UNIA: Główka – Szkatuła (46. Maryniok), Lalko, Staniczek (46. Stanik), Glenc – Dariusz Pawlusiński, Kuczok, Kostecki, Gładkowski (87. Krupiński), Dawid Pawlusiński (83. Szewczyk) – Hanzel (79. Suszek). Trener Jacek GORCZYCA.

Sędziował Leszek Lewandowski (Gliwice).
Żółte kartki: Zganiacz, Szczepanek – Dariusz Pawlusiński, Dawid Pawlusiński, Stanik.