Jakub Bednaruk będzie trenerem MKS Będzin

Zarówno Chemik, jak i MKS zakończyły już występy w bieżących rozgrywkach. Drużyna z Bydgoszczy przegrała w play off oba spotkania z Cuprumem Lubin i została sklasyfikowana na 12. pozycji. Ekipa z Będzina z kolei zakończyła sezon od razu po fazie zasadniczej – zajęła 13. miejsce, a w związku z wcześniejszym wycofaniem się z ligi Stoczni Szczecin nie musiała już walczyć o utrzymanie.

„Prawdę mówiąc odmówiłem, kiedy pojawiła się pierwsza oferta, bo progresu nie widziałem. Przekonała mnie dopiero godzinna rozmowa podczas spotkania z prezesem. Dokładnie ustaliliśmy, gdzie jesteśmy, co mamy i gdzie chcemy być. Nie boję się wyzwań. Budżet wcale się nie zwiększy w porównaniu do poprzednich lat, ale postanowiliśmy trochę inaczej te pieniądze rozdysponować. Ponadto chcemy, aby ten klub stał się bardziej +kolorowy+ i rozpoznawalny. Wszystkie te czynniki doprowadziły do mojej decyzji. Będzie się działo, zobaczycie!” – zapowiedział cytowany na stronie internetowej nowego pracodawcy Bednaruk.

Jak dodał, od jakiegoś czasu prowadził już rozmowy z prezesem Michałem Kocyłowskim na temat składu na kolejny sezon i podsyłał mu swoje propozycje.

„Prezes oczywiście marudzi, że za drogo, bo od tego są prezesi, a na końcu szukamy rozwiązań. Jestem bardzo zadowolony z naszego pierwszego transferu. TJ Sanders to świetny zawodnik, lider i po prostu kawał rozgrywacza. Do niego dobieramy skrzydła. Jesteśmy bardzo blisko zamknięcia całego składu, ale nie spieszymy się, bo każda decyzja musi być przemyślana i przedyskutowana” – zaznaczył trener.

Bednaruk ostatnie dwa lata spędził w klubie z Bydgoszczy, a wcześniej przez pięć lat prowadził ONICO Warszawa (ten zespół występował też pod nazwą AZS Politechnika Warszawska). Szkoleniowcem zespołu z Będzina od 21 lutego 2018 był Gido Vermeulen, który został zwolniony niemal dokładnie rok później ze względu na niezadowalające wyniki. Do końca tego sezonu Holendra zastępował jego dotychczasowy asystent Emil Siewiorek.