Janicki na obozie!

28 piłkarzy znalazło się w kadrze zabrzan, która wczoraj z Berlina poleciała na kilkunastodniowe zgrupowanie nad Bosfor.


Po meczu w sobotę z Rot-Weiss Essen, a następie po niedzielnym turnieju w Gummersbach, w poniedziałek „górnicy” mieli wolne. We wtorek wcześnie rano kilkudziesięcioosobowa ekipa wsiadła do autokaru, który ruszył w stronę Berlina. Stamtąd we wczesny godzinach popołudniowych lot do Antalyi, a następnie jazda autobusem do Belek. To tam do 21 stycznia trenować będzie górnicza ekipa. Na obóz do Turcji trener Bartosch Gaul zabrał 28 zawodników. Co ciekawie w tej grupie znalazł się też nie kto inny, jak kontuzjowany w jesiennym meczu z Piastem Gliwice Rafał Janicki. Przypomnijmy, w derbowym spotkaniu z Piastem doświadczony obrońca został końcówce bez pardonu zaatakowany przez Ariela Mosóra. Młody defensor gliwiczan zobaczył za to zagranie czerwoną kartkę, a Janickiego zniesiono na noszach z uszkodzonymi więzadłami. Potrzebna była operacja i rehabilitacja. – Rafał jedzie z nami na obóz, ale o graniu czy normalnych treningach z zespołem nie ma jeszcze mowy. Będzie ćwiczył indywidualnie – tłumaczy nam trener Gaul.

Jest jednak szansa, że doświadczony zawodnik – szybko dochodzący do siebie po paskudnym urazie – pomoże zespołowi w późniejszych meczach rundy rewanżowej. Może to być konieczne, bo przecież sytuacja w ligowej tabeli 14-krotnych mistrzów Polski wcale nie jest wesoła. Do Belek sztab szkoleniowy Górnika zabrał też dużą grupę młodych zawodników, którzy z dobrej strony pokazali się w weekend za zachodnią granica. I tak w 28 kadrze znalazł się ledwie 16-letni Krzysztof Kolanko, za którym już kilka ligowych występów jesienią. Jest też 17-letni obrońca Kacper Capiga czy 18-letni pomocnik Nikodem Zielonka. Jak mówi trener Gaul młodzi gracze muszą na zimowym obozie powalczyć o swoje i o ewentualne miejsce w kadrze zespołu na rundę rewanżową.

Sam do Belek dojechał Richard Jensen, który dotarł na miejsce z obozu reprezentacji Finlandii w Portugalii. Tam 26-letni defensor zagrał w towarzyskiej potyczce ze Szwecją, którą jego zespół przegrał 0:2. Jensen grał od pierwszej do ostatniej minuty. Dodajmy, że nad Bosforem „górnicy” zagrają trzy mecze sparingowe. W weekend ich rywalem będzie japoński zespół Sanfrecce Hiroszima, a w piątek 20 stycznia – tuż przed wyjazdem – gra z dwoma zagranicznymi rywalami na dwa składy, jedna ekipa zmierzy się z CSKA Sofia, a druga z niemiecką Alemanią Aachen.


Podolski wyjaśnia

W niedzielnym turnieju „Schauinsland Reisen-Cup” w półfinałowym spotkaniu z Rot-Weiss Essen, przy stanie 2:2 czerwoną kartkę zobaczył lider „górników” Lukas Podolski. Mistrz świata z 2014 roku był jedną z twarzy imprezy w Gummersbach. Tak w niemieckich mediach tłumaczył wszystko.

– Jestem osobą, która zawsze szczerze mówi to, co myśli. Zarówno w życiu, jak i na boisku. Nie obraziłem sędziego ani nie byłem agresywny. Moja drużyna była w niekorzystnej sytuacji i uważam, że nie zostaliśmy sprawiedliwie potraktowani. Stanowczo zareagowałem, ale z pełnym szacunkiem do arbitra. Dla mnie nie ma znaczenia, że był to mecz towarzyski, charytatywny. Kiedy jestem na boisku, to zawsze daję z siebie wszystko. Patrzyłem na zegar i byłem pewien dwuminutowej kary czasowej. To dobry moment, by powiedzieć arbitrowi, że poczuliśmy się przez niego oszukani – mówił „Poldi”. Górnik przegrał zażarty półfinał 2:3, żeby ostatecznie zająć 3 miejsce. Dodajmy, że zysk z turnieju przekazano założonej w 2010 roku przez Podolskiego fundacji wspierającej dziecięcych sportowców zmagających się z trudną sytuacją.


Kadra Górnika na obóz w Belek

Bramkarze: Daniel Bielica, Kevin Broll, Paweł Sokół

Obrońcy: Emil Bergstroem, Kacper Capiga, Rafał Janicki, Erik Janża, Richard Jensen, Jonatan Kotzke, Paweł Olkowski, Aleksander Paluszek, Jakub Szymański, Kryspin Szcześniak

Pomocnicy: Mateusz Cholewiak, Robert Dadok, Robin Kamber, Krzysztof Kolanko, Jean Jules Mvondo, Kanji Okunuki, Dani Pacheco, Jakub Pochcioł, Blaż Vrhovec, Norbert Wojtuszek, Nikodem Zielonka

Napastnicy: Piotr Krawczyk, Amadej Marosa, Lukas Podolski, Szymon Włodarczyk.


Na zdjęciu: „Górnicy” od dzisiaj trenują w tureckim Belek. Rok temu też byli w tej miejscowości.
Fot. Bartłomiej Perek/gornikzabrze.pl